Lukas Weisshaidinger rzucił dyskiem z… 25-metrowego krzesła
Rzutu dyskiem w wyjątkowych okolicznościach podjął się Lukas Weisshaidinger. Austriacki kulomiot i dyskobol został przetransportowany na 25-metrowe krzesło w mieście Voesendorf i tam na miękkich nogach wypuścił z ręki dysk. Próba została uwieczniona na zdjęciach i filmie.

Gdyby podjąć się organizacji konkursu na najbardziej nietypową rzecz zrobioną podczas "zamknięcia" spowodowanego pandemią koronawirusa, austriacki dyskobol z pewnością byłby w czołowej trójce, a może nawet biłby się o fotel lidera.
Jeśli fotel nie jest mu w głowie, to z pewnością krzesło sprawiło, że Lukasowi Weisshaidingerowi nogi ugięły się w kolanach. Sportowiec podjął się bowiem próby rzuty dyskiem z krzesła o olbrzymich rozmiarach.
Austriak został przetransportowany 25 metrów nad ziemię za pomocą specjalnego dźwigu, aby chwilę potem wypuścić z rąk dysk, który poleciał na odległość około 55 metrów.
"Można rzucić stąd rekord świata" - zauważył brązowy medalista ubiegłorocznych mistrzostw świata w Katarze.
Dyskobol dodał, że próbę wykonał w niemałym stresie, mówiąc, że wyzwanie, z którym przyszło mu się zmierzyć, było czystą adrenaliną.
"Miałem miękkie kolana. To było dziwne uczucie" - powiedział tuż po zejściu z ogromnego krzesła.
Już wkrótce przed Weisshaidingerem pierwszy start po przymusowej przerwie. Nie wie, czy uda mu się rywalizować poza granicami Austrii, ale z pewnością nie odpuszcza przygotowań do przyszłorocznych igrzysk olimpijskich.
"Igrzyska są naszym głównym celem. W przyszłym roku będę równie skoncentrowany" - dodał w austriackich mediach utytułowany zawodnik, który z pewnością powalczy o olimpijski krążek.
#POMAGAMINTERIA
1 czerwca reprezentantka Polski w kolarstwie górskim Rita Malinkiewicz i jej koleżanka Katarzyna Konwa jechały na trening w ramach autorskiego projektu Rity dla pasjonatów kolarstwa #RittRide for all. Z niewyjaśnionych przyczyn w Wilkowicach koło Bielska-Białej wjechał w nie samochód jadący z naprzeciwka. Kasia przeszła wiele operacji, w tym zabieg zespolenia połamanego kręgosłupa i połamanej twarzoczaszki oraz częściową rekonstrukcję nosa i języka. Rita nadal pozostaje w śpiączce farmakologicznej, a jej obecny stan zdrowia jest bardzo ciężki. Potrzeba pieniędzy na ich leczenie i rehabilitację - dołącz do zbiórki. Sprawdź szczegóły >>>








