Było to trzecie podejście tego miasta do organizacji tej imprezy. W 2017 roku przegrało z Belgradem, a w 2019 - z Glasgow. Rywalem w wyścigu o organizację HME 2021 było holenderskie miasto Apeldoorn. Za polską ofertą lobbowali m.in. prezes PZLA Henryk Olszewski i dyrektor ds. międzynarodowych Piotr Długosielski, który jest także członkiem Komisji Rozwoju European Athletics. "Wreszcie się udało! Dwa lata temu minimalnie pokonało nas Glasgow, teraz już nie było na nas mocnych. Tym zwycięstwem wpisujemy się w trend sukcesów sportowych polskich lekkoatletów. Dzisiejszy berliński sukces jest z pewnością tylko preludium do znakomitych występów naszych zawodników na tutejszym stadionie podczas sierpniowych mistrzostw Europy" - powiedział po wyborze miasta-gospodarza Piotr Długosielski. HME 2021 odbędą się w Arenie Toruń - obiekcie, w którym na stałe położona jest lekkoatletyczna bieżnia. W ostatnich kilku tygodniach ponad 100 polskich i zagranicznych lekkoatletów wsparło kandydaturę w ramach akcji Time for Toruń. Do tego projektu dołączyła także Sofia Ennaoui, która z entuzjazmem przyjęła dzisiejszą decyzję Rady European Athletics. - Świetnie, że Toruń zorganizuje halowe mistrzostwa Europy w 2021 roku. Chociaż to jeszcze trzy lata to ja już dziś nie mogę doczekać się tego startu. Atmosfera w Arenie Toruń zawsze sprzyja uzyskiwaniu świetnych wyników, kibice tam są niesamowici - zachwala brązowa medalistka halowych mistrzostw Europy z 2017 roku.