Mistrzostwa świata sztafet, czyli World Athletics Relays zgodnie z planem mają odbyć się 1 i 2 maja na Stadionie Śląskim w Chorzowie. W przedolimpijskich zmaganiach wezmą udział międzynarodowe ekipy, ale na niedługo przed rozpoczęciem wydarzenia, lista zawodników się kurczy. Wiadomo już, że do Polski nie przylecą Amerykanie. Teraz okazuje się, że taką samą decyzję podjęła reprezentacja Jamajki. Powód? Koronawirus, a konkretnie trudności związane z podróżowaniem w trakcie trwania pandemii. Do Chorzowa miały przyjechać prawdziwe gwiazdy Jamajski związek przekazał w komunikacie, że utrudnienia stały się za duże i nie mogą wziąć udziału w rywalizacji. Oświadczono, że wszystko to w trosce o zdrowie sportowców oraz działaczy z Jamajki. Pierwotnie w Chorzowie mieli zameldować się między innymi Asafa Powell - były rekordzista świata w biegu na 100 m, Elaine Thompson - złota medalistka olimpijska z Rio de Janeiro oraz Shericka Jackson - mistrzyni świata w sztafecie 4 x 400 m. A