"Biało-Czerwoni" wystąpili w ostatniej serii eliminacyjnej, czyli wszystko wiedzieli. Polacy pobiegli w sobotę w składzie: Kajetan Duszyński, Dariusz Kowaluk, Wiktor Suwara i Karol Zalewski. Na ostatnią zmianę Zalewski wyszedł na drugim miejscu. Prowadziła od początku Bostwana, która nie dała się nikomu wyprzedzić. Zalewski natomiast na ostatniej prostej przegrał z Włochem, a czas, który uzyskała nasza sztafeta - 3.05,04, niestety, nie dawał kwalifikacji do finału, a tym samym z tych zawodów na igrzyska w Tokio. Trzeci bieg eliminacyjny wygrała Botswana z czasem 3.04,03, przed Włochami - 3.04,81, Polską - 3.05,04, Niemcami - 3.05,83 i Wielką Brytania - 3.10,63. Ostatnia sztafeta zaliczyła upadek na zmianie. Do finału awansowały dwie najlepsze sztafety z trzech biegów i dwie z najlepszymi czasami. Pawo