Po raz kolejny na Stadion Śląski przyjadą największe gwiazdy światowej lekkoatletyki. Wstęp na trybuny Narodowego Stadionu Lekkoatletycznego będzie bezpłatny. Do dyspozycji kibiców jest 25 000 krzesełek. Bramy otwarte zostaną o godz. 13. Memoriał Kamili Skolimowskiej: Zawody szczególne z kilku względów Wśród startujących są oczywiście największe gwiazdy polskiej lekkoatletyki. - Złoto olimpijskie zadedykowałem Kamili, bo urzekła mnie całą sobą, tym jaka była. Miałem przyjemność ją poznać, potraktowała mnie jako mistrzyni serdecznie, dzieliła się radami. Pomyślałem, że jeśli uda mi się zdobyć medal to dla niej - w podziękowaniu jaka była - powiedział kulomiot Wojciech Nowicki, mistrz olimpijski z Tokio w rzucie młotem. - Kultywujemy pamięć o Kamili, rozszerzamy jej pamięć na cały świat - podkreślał kulomiot Konrad Bukowiecki, który na Stadionie Śląski osiągnął najlepszy wynik. - Nie ma słów, które mogłyby opisać, że na najpiękniejszym stadionie na świecie odbywa się tyle imprez. Jestem szczęśliwa, że tuta odbywa się tyle wspaniałych imprez. To czwarte wielkie wydarzenie na Śląskim w tym roku. Cieszymy się, że będziemy mogli wystartować przed polskimi kibicami. Dziękujemy za to - powiedziała wicemistrzyni olimpijska Maria Andrejczyk, która marszałkowi Jakubowi Chełstowskiemu wręczyła w podziękowaniu okazały puchar.- Przyjeżdżam do hotelu i widzę piątkę najlepszych zagranicznych zawodników w rzucie młotem a my z Wojtkiem - kiedy oni trenowali - mieliśmy wiele spotkań. Nie wiem jak damy rady, ale wierzę, że kibice nas poniosą. Zapraszamy ich. Wierzę, że któryś z nas - Wojtek lub ja - wygra - uśmiechał się Paweł Fajdek, czterokrotny mistrz świata w rzucie młotem.To będą zawody szczególne, także z innego powodu: ostatni rzut w karierze odda Piotr Małachowski, który startował w każdym memoriale Kamili Skolimowskiej. Jego start będzie jednym z najważniejszych punktów tych zawodów. Dwukrotny wicemistrz olimpijski przekaże pałeczkę w sztafecie pokoleń swojemu synowi. Henryk - niespełna ośmioletni chłopiec - rzuci dyskiem po raz pierwszy w oficjalnych zawodach. - Nie mogło mnie tutaj zabraknąć. Cieszę, że przez tyle lat udało stworzyć się tak wspaniałe zawody - powiedział Małachowski. Już wiadomo, że w przyszłości będzie dyrektorem sportowym tych zawodów. Memoriał Kamili Skolimowskiej: będzie ogień z Jamajki Niektóre z zagranicznych gwiazd są tu po raz pierwszy. Lekkoatleci wchodzili na nieckę stadionu i zachwyceni robili zdjęcia. Humory im dopisują kiedy włoski mistrz olimpijski Gianmarco Tamberi w skoku wzwyż zobaczył Jamajkę Shelly-Ann Fraser-Pryce pocałował ją w rękę. Ta zaśmiała się. Była pod wrażeniem stadionu. - Ostatni raz w Polsce byłam w 2014 roku na zawodach w Sopocie - przyznała Shelly-Ann Fraser-Pryce. Ma w dorobku 8 medali olimpijskich, jest dziewięciokrotną mistrzynią świata. Pobiegnie zapewne jak strzała, bo przed tygodniem w Lozannie uzyskała 10.60 na 100m, to trzeci rezultat w historii tej konkurencji! Z kolei na dystansie 200 metrów mężczyzn wystartuje mistrz olimpijski z Tokio - Kanadyjczyk Andre De Grasse. - Jestem pierwszy pierwszy raz w Polsce, jestem podekscytowany. Spodziewam się świetnych zawodów i dobrych rezultatów - przyznaje De Grasse. Tamberi startował już w tym roku na Stadionie Śląskim. - Spodziewam się jutro wielu kibiców. Ich obecność to dla mnie dobra motywacja - przyznał włoski mistrz olimpijski, którego radość po zdobyciu złota w Tokio przeszła do historii. Szansa na rekord świata w pchnięciu kulą też jest; pojawi się mistrz olimpijski - Amerykanin Ryan Crouser. W tym roku pobił już rekord. - Jestem szczęśliwy, że mogę tu wrócić. To specjalne miejsce dla lekkoatletyki, doceniam to - powiedział Cruser. Na Stadion Śląski wróci też w niedzielę Johannes Vetter. - To jakby powrót do domu, mój dziadek tu się urodził. Uwielbiam tu przyjeżdżać i startować. Prze zawodami czuję się dobrze. Zróbmy to - uśmiechał się przed zawodami Vetter. Przed rokiem niemiecki oszczepnik skradł show rzucając aż 97m76cm! To drugi najdalszy rzut w historii, słabszy o niespełna metr od rekordu świata z 1996 roku. LOTTO Silesia Memoriał Kamili Skolimowskiej to zawody rozgrywane od 2009 roku ku czci najmłodszej polskiej mistrzyni olimpijskiej. Od 2020 roku mityng jest zaliczany do prestiżowego cyklu World Athletics Continental Tour Gold.