Reprezentantka Polski w lekkoatletyce w środę podjęła ostateczną decyzję o zakończeniu sportowej kariery. Emilia Ankiewicz z profesjonalnym bieganiem pożegnała się w wieku 30 lat. Sportsmenki zabrakło w składzie na igrzyska olimpijskie w Tokio. Jej drogi potoczyły się inaczej i zdecydowała, że nie ma już ochoty dłużej zawodowo trenować. Przyszedł czas na nowy rozdział w jej życiu. Lekkoatletka przyznała, że to najcięższa decyzja, jaką musiała przekazać fanom od kiedy pojawiła się w przestrzeni publicznej. We wzruszającym poście w mediach społecznościowych napisała, jak sport na przestrzeni lat stał się z dziecięcej pasji jej sposobem na życie. "15 lat temu nie marzyłam nawet, że uda mi się pojechać na Igrzyska Olimpijskie. Bałabym się śnić o finale Mistrzostw Europy. Do dziś mam te wspomnienia, krążą blisko środka mojego serca i cały czas niezwykle ciepło o tym myślę. Niestety, kariera sportowca trwa bardzo krótko. Zdanie, które w tym momencie czytacie, przed zatwierdzeniem posta usuwałam kilka razy. Muszę to w końcu jednak napisać: oficjalnie kończę swoją przygodę ze sportem" - napisała biegaczka. Ankiewicz ma już na siebie plan Olimpijka z Rio de Janeiro wyznała, że jeszcze przed chwilą dała radę znaleźć się naprawdę wysoko, ale finalnie nie osiągnęła tego, co sobie założyła. Nie sprzyjało jej zdrowie oraz wiele innych okoliczności. "To nie była dla mnie łatwa decyzja. Mam plan na swoje "życie po życiu", ale to dla mnie wyzwanie. Teraz zostaję przy sporcie, a swoim doświadczeniem i wiedzą mam zamiar obdarzyć inne osoby" - dodała Emilia Ankiewicz. Pod postem zareagowali między innymi Joanna Jóźwik, Sofia Ennaoui, Damian Janikowski, Robert Karaś oraz Rafał Gikiewicz. Wszyscy wyrazili swoje wsparcie, życząc wszystkiego najlepszego byłej już lekkoatletce. AB