Rekordzista świata Duplantis będzie startować w swojej bazie w Lafayette w stanie Luizjana, dwukrotny mistrz świata Kendricks - w Oxford (st. Mississipi), a Lavilennie - w swoim domu w Perignat-les-Sarlieve pod Clermont-Ferrand. Zawody odbędą się 3 maja w godz. 17-18 czasu środkowoeuropejskiego. Przewidziano transmisję na żywo w mediach społecznościowych. Zamiast klasycznej rywalizacji, niemożliwej do przeprowadzenia ze względu na brak na miejscu sędziów, którzy mogliby weryfikować wysokość, zawodnicy będą musieli oddać jak największą liczbę skoków powyżej pięciu metrów w czasie 30 minut. - To doskonała okazja, aby zobaczyć najlepszych skoczków w nowym formacie zawodów. A ponieważ wszyscy jesteśmy w domu, to nie mamy wymówki, aby uchylić się od tej rywalizacji - powiedział Lavillenie, który w czasie kwarantanny spowodowanej pandemią koronawirusa często zamieszczał na Twitterze swoje skoki z przydomowego ogrodu. Francuz przez sześć lat był absolutnym rekordzistą świata, legitymując się wynikiem 6,16 m. 8 lutego w Toruniu poprawił ten rezultat Duplantis, osiągając 6,17, a tydzień później w Glasgow skoczył 6,18 m. af/ krys/