Lisowska osiągnęła czas 2:26.08, czyli dokładnie taki sam jak Małgorzata Sobańska podczas maratonu w Chicago w 2001 roku. Drugie miejsce zajęła Angelika Mach (2:27.48), a trzecie Izabela Paszkiewicz (2:28.12). One również osiągnęły rezultaty lepsze od wymaganego olimpijskiego minimum. Już wcześniej wypełniła je Karolina Nadolska. Wśród mężczyzn natomiast Gardzielewski triumfował czasem 2:10.31. Tuż za nim finiszował Kamil Karbowiak (2:10.35), a na najniższym stopniu podium stanął Krystian Zalewski (2:11.00). Ta trójka także wypełniła minimum. W niedzielę lepiej od wymaganego rezultatu na igrzyska w Tokio pobiegli również Marcin Chabowski (2:10.17) i Adam Nowicki (2:10.21), którzy zajęli, odpowiednio, dziesiąte i jedenaste miejsce w maratonie w holenderskim Enschede. Lista zawodników z minimami może się jeszcze wydłużyć, bo można je zdobywać do 31 maja. Podczas olimpijskich zmagań w stolicy Japonii każdy kraj ma prawo wystawić maksymalnie trzech reprezentantów dla każdej płci. Ostatecznie skład na igrzyska zatwierdzi zarząd PZLA.