Największe nadzieje związane są z 800-metrowcami Adamem Kszczotem (RKS Łódź) i Marcinem Lewandowskim (SL WKS Zawisza Bydgoszcz) oraz młociarzami Pawłem Fajdkiem (Agros Zamość) i Szymonem Ziółkowskim (AZS OŚ Poznań). Eliminacje tyczkarzy rozpoczną się o 8.15 czasu warszawskiego, a 22-letni Sobera wystartuje z ósmym numerem w grupie B. Podopieczny Dariusza Łosia debiutuje na tak dużej imprezie, a jego tegoroczny rekord życiowy - 5,61 - jest o dziewięć centymetrów niższy od minimum dającego pewność startu w środowym finale. Całą imprezę zainauguruje rzut dyskiem kobiet o godz. 7.30. Żaneta Glanc (AZS OŚ Poznań) będzie jako ostatnia walczyć w drugiej grupie kwalifikacyjnej. Początek o 8.50. Gwarancję udziału w niedzielnym finale da jej odległość 63 m. Najlepszy w tym roku rezultat podopiecznej Jerzego Sudoła to 62,78. Pół godziny później na starcie staną Kszczot i Lewandowski. Pierwszy z nich po kontuzji stawu skokowego wyleciał do Moskwy jako wielki optymista. - Nie wiem na ile mnie stać, ale przed urazem byłem niemal w życiowej formie. Mam tylko nadzieję, że nie za wiele z tego uciekło - powiedział. W pierwszym biegu (druga seria) sprawdzą łodzianina legitymujący się lepszym wynikiem Amerykanin Brandon Johnson i Hiszpan Kevin Lopez. Na papierze łatwiejszą, pierwszą serię wylosował Lewandowski, który ostatnie dni spędził w St. Moritz. To właśnie trenujący ze swoim bratem Tomaszem polski lekkoatleta ma najlepszy czas w grupie. Do niedzielnego półfinału awansuje trzech najlepszych zawodników z każdego z sześciu biegów oraz sześciu z najlepszymi rezultatami. Po południu od 15.05 oczy polskich kibiców zwrócone będą na młociarzy. Minimum do środowego finału wynosi 77 m. Ani Fajdek, ani Ziółkowski nie powinni mieć problemów, choć - jak zgodnie podkreślili - eliminacje żądzą się swoimi prawami. W lepszej formie wydaje się być młodszy z nich, mistrz tegorocznej Uniwersjady w Kazaniu. Doświadczony Ziółkowski, trzykrotny medalista mistrzostw świata, sprawdza się z kolei na wielkich imprezach, a w tym sezonie rzuca niemal jak w zegarku - właśnie w okolice 77 m. Katarzyna Kowalska zamknie sobotnią stawkę Polaków. O 15.10 zawodniczka LKS Vectra Włocławek pobiegnie na 3000 m z przeszkodami w drugiej serii, z której awansuje pięć lekkoatletek. Jeśli nie znajdzie się w tym gronie, może liczyć na to, że będzie miała jeden z pięciu najlepszych czasów premiowanych awansem do wtorkowego finału. Biletów na pierwszy weekend imprezy już nie ma. Głównie za sprawą Usaina Bolta. Jamajski sprinter na koniec dnia o 18.15 wystartuje w eliminacjach 100 m. W sobotę o medale powalczą w maratonie kobiety (godz. 12.00) oraz mężczyźni na 10 000 m (16.55). Program 14. lekkoatletycznych mistrzostw świata w Moskwie z uwzględnieniem startów Polaków i wg czasu polskiego: sobota, 10 sierpnia 7.30 - dysk kobiet, eliminacje gr. A 7.35 - dziesięciobój, 100 m 8.10 - 100 m mężczyzn, preeliminacje 8.15 - tyczka mężczyzn, eliminacje (Robert Sobera) 8.35 - dziesięciobój, w dal 8.45 - 100 m kobiet, preeliminacje 8.50 - dysk kobiet, eliminacje gr. B (Żaneta Glanc) 9.20 - 800 m mężczyzn, eliminacje (Adam Kszczot, Marcin Lewandowski) 10.20 - dziesięciobój, kula 12.00 - maraton kobiet, FINAŁ 13.30 - dziesięciobój, wzwyż 15.05 - młot mężczyzn, eliminacje gr. A (Paweł Fajdek) 15.10 - 3000 m z przeszkodami kobiet, eliminacje (Katarzyna Kowalska) 16.05 - 400 m kobiet, eliminacje 16.35 - rzut mężczyzn, eliminacje gr. B (Szymon Ziółkowski) 16.55 - 10 000 m mężczyzn, FINAŁ 17.20 - w dal kobiet, eliminacje 17.40 - dziesięciobój 400 m 18.15 - 100 m mężczyzn, eliminacje