Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) w listopadzie 2015 roku zawiesiło rosyjską federację (RUSAF) za stosowanie dopingu przez jej zawodników. Zakaz nadal obowiązuje sportowców w międzynarodowych mityngach, imprezach mistrzowskich oraz igrzyskach olimpijskich. Dopuszczeni do startu pod neutralną flagą są jedynie ci lekkoatleci, którzy spełnili wymagania stawiane przez IAAF dotyczące przestrzegania reguł antydopingowych. Podczas MŚ w Londynie (4-13 sierpnia) grupa 19 rosyjskich lekkoatletów będzie mogła rywalizować pod neutralną flagą. Szliachtin zapowiedział, że poleci do Anglii starać się o zniesienie zakazu startów reprezentantów Rosji w zawodach pod egidą IAAF, ale już w poprzednim tygodniu wicepremier Witalij Mutko powiedział, że szanse nie są za duże, bowiem najpierw konieczna jest decyzja Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. - Oczywiście chcielibyśmy mieć nadzieję na pozytywną decyzję IAAF, ale wszyscy będę czekać (na MKOl) - stwierdził Mutko. W ubiegłorocznych igrzyskach w Rio de Janeiro nie wystąpili wszyscy sportowcy "Sbornej" w tej dyscyplinie, poza trenującą w USA skoczkinią w dal Darią Klisziną. W czempionacie globu w Londynie ma startować 51 polskich zawodniczek i zawodników.