Dzisiaj w Warszawie ośmioro lekkoatletów zaprezentowało swe medale zdobyte w Pekinie. Jak zaznaczył jednocześnie trener dwukrotnego mistrza olimpijskiego Tomasza Majewskiego, impreza IAAF w stolicy Chin była ostatnim wielkim sprawdzianem na różnych szczeblach na rok przed igrzyskami w Brazylii. - Na szczegółową analizę występu 50-osobowej reprezentacji w Pekinie przyjdzie czas, myślę że pod koniec września. Na pewno nie musimy wróżyć z fusów, bo mamy podstawę do prognoz i wytyczenia sobie takiej drogi, która doprowadziłaby naszych lekkoatletów do podobnych osiągnięć w Rio. Na miejscach 1-12 uplasowało się w Pekinie 20 osób, w tym 13 w ścisłych finałach czyli na pozycjach 1-8. Widzimy jaki mamy potencjał, a jeszcze nie wszyscy, z różnych względów, mogli wystartować w Pekinie, albo też mieli pecha, jak na przykład sztafeta kobiet 4x400 m - zaznaczył Olszewski. Jak poinformował, kadra seniorów i juniorów to dziś prawie 400 zawodników, którą zajmuje się ok. 100 osób. Są to m.in. trenerzy, fizjoterapeuci, lekarze i psycholodzy. Prezes PZLA Jerzy Skucha powiedział po przylocie z Pekinu, że w tak wspaniałej atmosferze łatwo się podsumowuje start reprezentacji w tak ważnej imprezie. Przyznał, że przed wylotem do Pekinu nikt nawet nie prognozował takiej liczby medali, ale też studzi takie prognozy, w których mówi się, że "teraz ten sukces trzeba powtórzyć w Rio". - Byłoby to zbyt piękne, gdyby Pekin przełożył się na Rio de Janeiro. Ja tylko przypomnę, że w mistrzostwach świata w Berlinie w 2009 r. zdobyliśmy osiem medali, a dwa lata później w Korei tylko jeden. Zaś w 2012 r. w igrzyskach w Londynie na podium stanęli jedynie Majewski na najwyższym stopniu i Anita Włodarczyk, która wywalczyła srebro w rzucie młotem. Oczywiście będziemy tak pracować, aby podobny sukces był również w przyszłym roku w Brazylii. Jednak nie mówmy, że już mamy tyle medali co w Pekinie - zaznaczył Skucha. W poniedziałek w hotelu przy lotnisku im. Chopina na konferencji prasowej swe medale zaprezentowali: złote w rzucie młotem Anita Włodarczyk (Skra Warszawa) i Paweł Fajdek (Agros Zamość), a w rzucie dyskiem Piotr Małachowski (WKS Śląsk Wrocław); jeden srebrny - w biegu na 800 m Adam Kszczot (RKS Łódź) oraz trzy brązowe: tyczkarze Paweł Wojciechowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) i Piotr Lisek (OSOT Szczecin) oraz w Urbanek (MKS Aleksandrów Łódzki).