Michał Haratuk z trzecim wynikiem awansował do finału pchnięcia kulą podczas MŚ w Londynie. Awans zyskał też Konrad Bukowiecki, a odpadł Jakub Szyszkowski.
Mistrz kraju Haratyk (AZS AWF Kraków) odległością 21,27 już w pierwszym podejściu zapewnił sobie udział w finałowej rozgrywce.
Wicemistrz Bukowiecki (PKS Gwardia Szczytno) próbę na "dzień dobry" miał nieudaną, w drugiej uzyskał 20,11, a w trzeciej 20,55. Natomiast brązowy medalista licowych mistrzostw Polski Szyszkowski (WKS Śląsk Wrocław) po dwóch słabszych pchnięciach (19,13 i 19,50), za trzecim razem osiągnął 20,54. Zabrakło mu niewiele, aby znaleźć się w najlepszej dwunastce - tylko jednego centymetra.
Najlepsze wyniki porannych eliminacji uzyskali: Nowozelandczyk Tomas Walsh - 22,14, Niemiec David Storl - 21,41 i Haratyk - 21,27.