Polacy to aktualni halowi mistrzowie i rekordziści świata. W Glasgow jednak nie mogli wystąpić w optymalnym składzie ze względu na kontuzje. Karol Zalewski nie zdążył dojść do siebie po urazie, którego doznał w eliminacjach indywidualnych. Jego miejsce zajął płotkarz Damian Czykier, co było sporą niespodzianką. W polskiej sztafecie na pierwszej zmianie pobiegł Kowaluk. "Biało-Czerwoni" rozpoczęli z pierwszego niewygodnego toru. Nasz zawodnik starał się, jak mógł, ale dało to na drugiej zmianie piąte miejsce. Pałeczkę od Kowaluka przejął Omelko. 30-letni zawodnik na ostatniej prostej zaatakował po zewnętrznej wyprowadzając "Biało-czerwonych na trzecie miejsce. Zimny przekazał pałeczkę Czykierowi. Polacy wciąż byli na trzecim miejscu. Czykier dał z siebie wszystko, ale nie wystarczyło to do medalu. Na ostatniej prostej wyprzedzili nas Francuzi. "Biało-Czerwoni" zajęli czwarte miejsce z wynikiem 3.08,40, a tuż za metą wyczerpany Czykier padł na bieżnię.Złoty medal dla Belgów (3.06,27). Srebro wywalczyli Hiszpanie z nowym rekordem kraju (3.06,32), a brąz dla Francji (3.07,71). 4x400 m 1. Belgia 3.06,27 (Julien Watrin, Dylan Borlee, Jonathan Borlee, Kevin Borlee) 2. Hiszpania 3.06,32 3. Francja 3.07,71 4. Polska 3.08,40 (Dariusz Kowaluk, Rafał Omelko, Tymoteusz Zimny, Damian Czykier)