"Jestem w bardzo wysokiej formie i gotowy do rywalizacji, lecz według oceny mojego zespołu wyjazd do Polski wiąże się ze zbyt dużym ryzkiem zarażenia. Jednym z głównych powodów jest też fakt, że będą to zawody halowe, czyli w obiekcie zamkniętym, z inną cyrkulacją powietrza niż na obiekcie otwartym" - wyjaśnił Norweg, cytowany przez dziennik "Aftenposten". Biegacz podkreślił, że jest wyjątkowo ostrożny w czasie pandemii, ponieważ obawia się, że ewentualne zarażenie atakujące głównie płuca może zakończyć jego karierę. Zbigniew Kuczyński