Bukowiecki, który 17 marca skończy 18 lat, zajął w kwalifikacjach piąte miejsce, ustanawiając absolutny rekord Europy juniorów kulą seniorską o wadze 7,260 kg. 20,46 m to również najlepszy na świecie wynik w kategorii 17-latków, zarówno w hali, jak i na stadionie, osiągnięty takim sprzętem. Pochodzący ze Szczytna lekkoatleta jest drugim na świecie - po Nowozelandczyku Jacko Gillu - najmłodszym kulomiotem, który przekroczył 20 m "siódemką". Właściwa dla juniorów waga kuli to 6 kg. Na 12. pozycji rezultatem 19,68 uplasował się Kownatke. Pecha miał młodzieżowy mistrz Europy z 2013 roku Szyszkowski, który minimalnie dotknął stopą obręczy koła w pierwszej fazie próby. "Na oko" wydawało się, że nie popełnił takiego błędu i kierownictwo polskiej ekipy złożyło protest. "Oglądaliśmy tą trzecią, pechową próbę zarejestrowaną z kilku kamer. Okazało się, że sędziowie mieli rację. Jakub faktycznie musnął stopą obręcz, kiedy zaczynał pierwszy obrót. Szkoda, bo to było pchnięcie na finał" - powiedział sekretarz generalny PZLA Piotr Długosielski. Zgodnie z oczekiwaniami najlepszy wynik eliminacji uzyskał reprezentant Niemiec David Storl. Wicemistrz olimpijski londyńskich igrzysk i dwukrotny mistrz świata (Daegu 2011, Moskwa 2013) zdeklasował rywali odległością 21,23. Drugi w czwartkowym konkursie Chorwat Stipe Zunić uzyskał 20,67. Walka o medale rozpocznie się w piątek o godz. 17.25. Miłą niespodziankę - jak podkreślił prezes PZLA Jerzy Skucha - sprawiła Paulina Guba (OKS Start Otwock), która czwartym wynikiem eliminacji i swym najlepszym w sezonie - 17,73 m - awansowała do sobotniego finału konkursu pchnięcia kulą. Nie powiodło się halowemu mistrzowi Polski w skoku w dal Adrianowi Strzałkowskiemu. Lekkoatleta MKS Aleksandrów Łódzki uzyskał w kwalifikacjach 12. rezultat - 7,70, gorszy o 18 cm od wyniku, którym 21 lutego zdobył w Toruniu tytuł. Mistrzostwa w Pradze potrwają do niedzieli. W składzie reprezentacji Polski jest 45 lekkoatletów.