82-letniego Senegalczyka latem tego roku zastąpił na stanowisku Brytyjczyk Sebastian Coe. Już kilka miesięcy temu francuskie media informowały, że Diack miał tuszować pozytywne wyniki testów antydopingowych. Zatrzymany został także doradca prawny Senegalczyka Habib Cisse. We wtorek została przeszukana siedziba IAAF w Monako. Francuska telewizja "iTELE" poinformowała, że przedstawiciele IAAF przyjmowali łapówki w zamian za nieujawnienie pozytywnych testów rosyjskich lekkoatletów. Diack był szefem IAAF od 1999 roku.