Damian Czykier świetnie biegł w półfinale na 110 metrów przez płotki, ale na ostatnich dwóch płotkach zahaczył nogą i wyhamował. Na miejsce w finale czekał na gorących krzesłach. Ostatecznie wszedł do walki o medale, ale finału nie ukończył. Dla niego bieg zakończył się po kilku płotkach, choć wyglądało to nieźle. Sukces Polaka w cieniu dramatu. Życie zmusiło go do podjęcia trudnej decyzji Koszmar Damiana Czykiera w finale Niestety nasz płotkarz znowu coś wykombinował. - Nie wiem, co się wydarzyło w tym biegu. Czułem jednak, że biegamy na tartanie, który bardzo mocno oddaje. Przez to nie wytrzymuję rytmu przy prędkości maksymalnej - tłumaczył nasz zawodnik, który w pewnym momencie wbiegł w płotki. Mistrzem Europy został Włoch Lorenzo Ndele Simonelli - 13.05 sek. Drugi był Hiszpan Enrique Llopis - 13,16 sek., a trzeci Szwajcar Jason Joseph - 13,43 sek. W półfinałach odpadli Jakub Szymański i Krzysztof Kiljan. Z Rzymu - Tomasz Kalemba, Interia Sport