Do urazu doszło w rodzinnej miejscowości Kilgoris w zachodniej Kenii, ale nie wiadomo, w jakich okolicznościach się to stało. Rudisha po raz ostatni pojawił się na bieżni w lipcu 2017 roku. 31-letni biegacz wznowił treningi, które miały przygotować go do igrzysk w Tokio 2020, w grudniu po blisko dwuletniej przerwie, podczas której zmagał się nie tylko z kontuzjami. Miał uraz pleców oraz mięśnia czworogłowego uda i kolana, przez co nie wziął udziału w jesiennych mistrzostwach świata w Dausze. Lekarze zalecili mu całkowitą rezygnację z treningów do czasu zupełnego wyleczenia kontuzji.Kontuzje nie były jego jedynym problemem w ostatnich czasie - rozstał się z żoną, zmarł jego ojciec, został poszkodowany w wypadku samochodowym.Rudisha rekord świata poprawił podczas igrzysk w Londynie (2012). Kenijczyk poprowadził od startu do mety i uzyskał czas 1.40,91. Drugie mistrzostwo olimpijskie wywalczył w 2016 r. w Rio de Janeiro. Ma także dwa złote medale MŚ (2011 i 2015).