Kenijska biegaczka długodystansowa została zawieszona w związku z naruszeniem przepisów dopingowych już w 2019 roku. Wówczas chodziło o rozbieżności w jej paszporcie biologicznym. Eksperci podjęli się zbadania anomalii w próbkach krwi w latach 2016-2017. U Joyce Chepkirui wykryto sztuczny wzrost poziomu czerwonych krwinek. Biegaczka wyjaśniała, że wszystko przez brak równowagi hormonalnej, na którą cierpiała oraz wstrzykiwane co trzy miesiące środki antykoncepcyjne. Biegaczka dodała, że stosowała dietę bogatą w żelazo oraz zażywała leki w celu leczenia schorzenia. Teraz CAS podtrzymało swoje stanowisko, mówiące o czteroletnim zakazie rywalizacji począwszy od czerwca 2019 roku. Chepkirui na swoim koncie ma między innymi złoty medal Igrzysk Wspólnoty Narodów z 2014 roku. Znana jest jednak przede wszystkim ze startów na dystansie półmaratonu. Wygrała między innymi wyścig uliczny w Pradze w 2014 roku, bijąc swój rekord życiowy (1:06:18). Czytaj też: Brytyjczyk przyłapany na dopingu. Jego drużyna musi oddać medale z Tokio