W organizmie 28-letniej zawodniczki wykryto jeden z diuretyków po mityngu 6 lipca w podparyskim Saint Denis, na którym uzyskała najlepszy tegoroczny wynik na świecie na tym dystansie - 3.56,15. Poprawiła wówczas swój rekord życiowy aż o cztery i pół sekundy. W 2009 roku Selsouli była już zawieszona przez IAAF na dwa lata po wykryciu w próbce jej moczu środków dopingowych. Teraz grozi jej dożywotnia dyskwalifikacja.