W gronie tym będzie także rekordowa liczba Greków - 3000 biegaczy. Organizatorzy liczą, że 28. edycja maratonu ateńskiego będzie nie tylko zastrzykiem finansowym, ale przyczyni się do wzrostu prestiżu biegu i umożliwi konkurowanie z takimi potęgami jak biegi w Nowym Jorku, Londynie, Berlinie czy Bostonie. "Tylu zagranicznych uczestników to powód do dumy, ale najbardziej cieszy to, że w biegu weźmie udział trzy tysiące rodaków" - powiedział przewodniczący komitetu organizacyjnego Kostas Panagopoulos. Nazwa biegu na dystansie 42 195 m upamiętnia wydarzenia z V wieku przed nasza erą. W 490 r. p.n.e po zwycięskiej dla Greków bitwie nad Persami pod Maratonem zwycięski wódz Militiades wysłał do Aten posłańca Filipidesa. Ten po przebiegnięciu dystansu 42 kilometrów zmarł z wycieńczenia, ale przed śmiercią przekazał informację o zwycięstwie i ostrzegł ateńczyków przed atakiem statków armii perskiej. Oprócz maratonu w Atenach odbędą się biegi na dystansie 10 i 5 km. Liczba uczestników wszystkich zmagań szacowana jest na 20 500.