Gala Złote Kolce 2024. Ewa Swoboda z wyjątkową nagrodą
Ewa Swoboda ma za sobą udany, ale i też nieco niespełniony sezon. Naszej sprinterce nie udało się bowiem awansować do finału igrzysk olimpijskich w Paryżu, choć była niezwykle blisko. Patrząc na cały sezon, prezentowała znakomitą formę, czego dowodem m.in. jest nowy halowy rekord Polski w jej wykonaniu. To właśnie za ten wynik 27-latka otrzymała specjalną nagrodę podczas gali "Złote Kolce 2024".
Ewa Swoboda tak naprawdę aktualnie jest jedyną nadzieją polskiego sprintu na dobre wyniki w dużych imprezach. Polka nieustannie się rozwija i poluje na coraz lepsze wyniki. Niewątpliwie po igrzyskach olimpijskich w Paryżu dominowało u niej rozczarowanie. Do finału zabrakło bowiem 0,01 sekundy.
Z pewnością liczyła bowiem na więcej, a konkretnie finałowy bieg. Niestety jednak ta sztuka naszej gwieździe się nie udała i musiała obejść się smakiem, odpadając w półfinale. W wywiadach po biegu czuć było spore rozgoryczenie, ale także chęć poprawy.
Ewa Swoboda wyróżniona. Nagroda na gali "Złote Kolce 2024"
Końcówka sezonu dla Polki będzie z pewnością miłym wspomnieniem. 24 października na gali "Złote Kolce 2024" dostała bowiem specjalną nagrodę za pobicie halowego rekordu Polski. Tego osiągnięcia nasza gwiazda dokonała w marcu w Glasgow podczas halowych mistrzostw świata, na których zdobyła srebrny medal.
Wówczas bieg na 60. metrów w hali zakończyła w czasie 6.98 sekund, co sprawiło, że pobiła rekord Polski, a dodatkowo ustanowiła także 11. najlepszy rezultat w historii światowej lekkiej atletyki. Dodatkowo w tym sezonie zdobyła także srebrny medal mistrzostw Europy. Za swój rekord z Glasgow została nagrodzona specjalnym wyróżnieniem w postaci statuetki z logo Polskiego Związku Lekkiej Atletyki.