Do tej pory pierwsze miejsce na światowych listach zajmował Jamajczyk Jason Morgan, który 6 lipca posłał dysk na odległość 68,19 m. Małachowski poprawił swój najlepszy tegoroczny rezultat aż o dwa metry i 34 cm - w czwartek w Sztokholmie podczas mityngu Diamentowej Ligi zanotował 65,95. - Muszę przyznać, że nie spodziewałem się tak znakomitego wyniku. Przed startem w festiwalu zakładałem, że zadowoli mnie przekroczenie granicy 65 metrów. Całą energię skoncentrowałem bowiem na czwartkowych zawodach i miałem nadzieję, że w stolicy Szwecji osiągnę zdecydowanie lepszą odległość. W Sztokholmie byłem przygotowany na rzuty powyżej 67 metrów, ale deszcz pokrzyżował moje plany. Kamila zadbała jednak we Władysławowie o znakomitą pogodę, a ja zrewanżowałem się świetnym rezultatem - powiedział 32-letni dyskobol. Drugie miejsce zajął 37-letni mistrz olimpijski z Pekinu z 2008 roku Estończyk Gerd Kanter - 64,08, a trzecie Robert Urbanek (MKS Aleksandrów Łódzki) - 63,93.