"Wygrałem już w zasadzie wszystko. Pozostało to jedno marzenie. Koncentruję się w tym sezonie na starcie w stolicy Rosji; chcę przejść do historii jako ten, który trzy razy triumfował na 400 m ppł w mistrzostwach świata" - powiedział Sanchez, dodając, że zamierza zakończyć karierę po Igrzyskach Ameryki Środkowej i Karaibów w lipcu 2014 roku. Absolwent psychologii na Uniwersytecie Południowej Kalifornii poprzednio zwyciężał na 400 m ppł w mistrzostwach globu w 2001 roku w Edmonton i 2003 w Paryżu. W 2002 wygrał wszystkie siedem biegów Złotej Ligi i otrzymał milion dolarów. Pod koniec sierpnia urodzony w Nowym Jorku, ale reprezentujący Dominikanę od 1999 roku, Sanchez będzie obchodzić 36. urodziny. "Tytuł w Moskwie byłby odpowiednim prezentem na taką uroczystość" - przyznał. Do Europy przyleci z Los Angeles, gdzie przygotowuje się do 14. MŚ, w połowie lipca. 19 weźmie udział w zawodach Diamentowej Ligi w Monako.