Trenuje w Nymburku z grupą prowadzoną przez byłego wybitnego oszczepnika, trzykrotnego złotego medalistę olimpijskiego Jana Żeleznego. Na razie zajęcia są lekkie i niezbyt długie, gdyż Spotakova nie może na zostawiać synka na dłużej niż dwie godziny. Do treningu z pełnym obciążeniem zamierza wrócić dopiero wiosną, podczas zgrupowania na Wyspach Kanaryjskich. Nie planuje zimowego wyjazdu do RPA, co wcześniej robiła regularnie. Jej celem jest dobre przygotowanie się do letniego sezonu 2014 i mistrzostw Europy w Zurychu, ale przede wszystkim czempionatu globu w 2015 i igrzysk w Rio de Janeiro. Tam w 2016 roku, w wieku 35 lat, chce zakończyć karierę. W Londynie uzyskała wynik 69,55 m i zdecydowanie pokonała rywalki z Niemiec Christinę Obergfoell - 65,16 i Lindę Stahl - 64,91.