Simpson, która zajęła w ubiegłorocznych igrzyskach drugie miejsce w sztafecie 4x100 m, sama poinformowała o tym agencję Reuters. "To dla mnie bardzo trudny czas. 14 lipca zostałam poinformowana, że próbka moczu, pobrana 21 czerwca podczas mistrzostw kraju, wykazała obecność niedozwolonej substancji" - napisała Simpson w oświadczeniu. 28-letnia sprinterka ma w dorobku także złoty medal w sztafecie 4x100 m z igrzysk w Atenach (2004) oraz srebrny w rywalizacji indywidualnej na 100 m w Pekinie (2008). O "wpadce" Powella, złotego medalisty z Pekinu z 2008 roku (sztafeta 4x100 m), poinformował jego agent Paul Doyle. "Współpracujemy z WADA (Światową Agencją Antydopingową - przyp. red), aby ustalić, jak niedozwolone środki dostały się do jego organizmu" - powiedział agencji Reuters przez telefon. Niepomyślnie wypadł też test trojga innych jamajskich lekkoatletów. Szczegóły na razie nie są znane; wiadomo, że jeden z winowajców jest juniorem. Przewodniczący Jamajskiej Komisji Antydopingowej (JADCO) Herb Elliott potwierdził, że Komisja otrzymała wyniki próbek A. "Nie możemy udzielić żadnych innych informacji, dopóki sportowcy nie odniosą się do przedstawionych im wyników" - zaznaczył. W ubiegłym miesiącu wykryto nielegalny diuretyk (lek moczopędny) w organizmie Veroniki Campbell-Brown - dwukrotnej mistrzyni olimpijskiej w biegu na 200 m.