W finale biegu na 5000 metrów mieliśmy po trzy reprezentantki Kenii i Etiopii i wszystko wskazywało na to, że to zawodniczki z tych dwóch krajów rozegrają miedzy sobą walkę o medale. Trzy reprezentantki miały także Amerykanki, ale trudno było zakładać, że to one będą dyktować warunki w tym biegu. Tuż przed ostatnim okrążeniem, kiedy na czele zostało już tylko kilka zawodniczek, zaatakowała Etiopka biegająca w barwach Holandii Sifan Hassan. Jednak na ostatniej prostej dała się zamknąć i zupełnie nie liczyła się w walce o medale. Najlepiej na finiszu spisała się Etiopka Gudaf Tsegay, która po piorunującym przyspieszeniu wyprzedziła Kenijkę Beatrice Chebet i swoją rodaczkę Dawit Seyaum. Czytaj także: Popis Kenijczyka w biegu na 800 metrów W biegu na 5000 metrów Polki nie startowały.