Rosa Mota to postać doskonale znana fanom lekkiej atletyki, którzy od dłuższego czasu śledzą poczynania biegaczy długodystansowych. 66-latka przez wiele lat brylowała na arenie międzynarodowej, odnosząc naprawdę imponujące sukcesy. Portugalska biegaczka aż trzykrotnie zostawała mistrzynią Europy w maratonie, w 1984 roku sięgnęła po brąz na igrzyskach olimpijskich w Los Angeles, a cztery lata później w Seulu poprawiła swój wynik i wywalczyła złoto olimpijskie. Na swoim koncie ma także mistrzostwo świata zdobyte w 1987 roku. Słowa Ewy Swobody odbiły się szerokim echem. Jeden z "Aniołków" reaguje Rosa Mota czeka na kolejną operację. Stan mistrzyni olimpijskiej jest poważny Choć w tym roku Mota skończy 67 lata, codzienna aktywność fizyczna wciąż jest dla niej obowiązkowym elementem. Doświadczona biegaczka stale intensywnie uprawia sport i jeszcze do niedawna reprezentowała swój kraj na zagranicznych zawodach. Jakiś czas temu mistrzyni olimpijskiej z Seulu zaczęły jednak doskwierać poważne problemy zdrowotne, przez które musiała ona na jakiś czas zrezygnować ze sportu. Wówczas przeszła ona operację usunięcia tętniaka aorty brzusznej. Od zabiegu minęło już trochę czasu i 66-latka wróciła do rywalizacji. W styczniu przebiegła kolejny w swoim życiu maraton, który - niestety - nie zakończył się dla niej szczęśliwie. Wkrótce potem u kobiety pojawiły się kolejne problemy ze zdrowiem. Jak się okazało, były to komplikacje po przebytej jakiś czas temu operacji. Sportsmenka trafiła do szpitala w Porto i obecnie przebywa na oddziale intensywnej opieki medycznej. Jak donosi publiczna telewizja RTP, obecnie stan 66-latki uległ poprawie, jednak wciąż jest bardzo poważny. Mistrzynię olimpijską w maratonie musiała przejść kolejną operacją. Ta według mediów miała się odbyć w środę 12 lutego. Pia Skrzyszowska jak Ewa Swoboda? "Chciałam w głowie kończyć karierę"