Lewandowski (CWZS Zawisza Bydgoszcz SL) jako jedyny już wcześniej pobiegł szybciej niż wymagany przez polski związek wynik 1,45,60. By pojechać na czempionat trzeba ten rezultat uzyskać dwukrotnie. Kszczot (RKS Łódź) popisał się bardzo dobrym finiszem i na końcowych metrach wyraźnie dochodził Amana. Drugi w Rzymie był wicemistrz olimpijski Nijel Amos z Botswany - 1.43,80, a trzeci Kenijczyk Job Kinyor - 1.43,92. Wcześniej piąte miejsce w konkursie pchnięcia kulą zajął Jakub Szyszkowski (WKS Śląsk Wrocław), który rezultatem 20,55 poprawił rekord życiowy i wypełnił wskaźnik PZLA na sierpniowy czempionat globu.