Pierwotnie zawody w Paryżu zaplanowane były na czerwiec, ale w związku z pandemią przełożono je na wrzesień. W piątek okazało się, że nie dojdą do skutku także w tym terminie. "Mając na uwadze istniejącą wciąż niepewność dotyczącą sytuacji zdrowotnej oraz wiele znaków zapytania dotyczących warunków do organizacji mityngu we wrześniu, postanowiliśmy ostatecznie odwołać naszą imprezę" - poinformowała Francuska Federacja Lekkiej Atletyki. Jak dodano w komunikacie, niepewność dotyczy przede wszystkim udziału sportowców z całego świata. "W sporcie tak powszechnym jak lekkoatletyka to jeden z wielu problemów" - zaznaczono. Odwołanie zawodów w Eugene miało zaś bezpośredni związek z decyzjami władz stanu Oregon. Zakazały one dużych zgromadzeń ludzkich, w tym sportowych, co najmniej do końca września. "Ten przepis i długoterminowe restrykcje dotyczące podróży międzynarodowych sprawiają, że utrzymanie mityngu na poziomie światowym 4 października jest niemożliwe" - oznajmiono. W tym amerykańskim mieście mają się odbyć najbliższe lekkoatletyczne mistrzostwa świata. Pierwotnie zaplanowane były na 2021 rok, ale z uwagi na przesunięcie igrzysk w Tokio przełożono je o rok. Łącznie już cztery z 15 mityngów tegorocznej edycji DL zostało odwołanych z powodu koronawirusa. Wcześniej taki los spotkał zawody w Rabacie (31 maja) i Londynie (4 lipca). Zgodnie z opublikowanym w piątek kalendarzem cykl mają zainaugurować 14 sierpnia zawody w Monako. Impreza w angielskim Gateshead została zaś przełożona z 16 sierpnia na 12 września. Organizatorzy zaznaczyli jednak, że musi ona jeszcze zostać potwierdzona ze względu na sytuację zdrowotną i decyzje brytyjskiego rządu.an/ cegl/