Rekordzista i mistrz świata na tym dystansie z 2011 roku z Daegu z powodu kontuzji lewego kolana i długiej rehabilitacji opuścił praktycznie cały sezon 2013 i nie mógł bronić tytułu w Moskwie. Od kilku miesięcy przygotowywał się do powrotu na bieżnię. "Jestem bardzo rozczarowany. Przepraszam kibiców, bo wiem, że wielu fanów oczekiwało mojego występu, ale mój start w Dausze nie jest możliwy" - napisał w oświadczeniu 25-letni Rudisha. Rywalizacja w katarskiej Dausze inauguruje piątą edycję tych prestiżowych zawodów. Zwycięzcy klasyfikacji generalnej w poszczególnych konkurencjach otrzymują diamenty oraz czeki na kwotę 40 tys. dolarów.