W 2014 roku zdobył w Nassau srebrny medal mistrzostw świata sztafet na dystansie 4x1500 m. W Rio w olimpijskim finale na 5000 m był 15. "Jestem w potężnym szoku. Wspaniały facet i przyjaciel. Będzie mi go bardzo brakowało" - skomentował Nate Brannen, kanadyjski biegacz.Wielki smutek ogarnął także amerykańską federację lekkoatletyczną. "Światowa bieżnia straciła wspaniałego przyjaciela i sportowca. Spoczywaj w pokoju" - napisano na oficjalnym koncie na Twitterze. Art