W tym roku organizatorzy krakowskiej imprezy skupili się m.in. na podniesieniu poziomu sportowego półmaratonu. Za pobicie rekordów trasy (1:02.45 wśród mężczyzn i 1:11.33 wśród kobiet) przygotowano nagrody finansowe - 5 i 3 tysiące złotych, w zależności od uzyskanego czasu. Na starcie pojawi się dwóch kenijskich biegaczy z tak zwanej grupy gold - Kiprono Kipkemoi i Wilfred Kimitei. Ten drugi może pochwalić się rekordem życiowym poniżej godziny. W rywalizacji kobiet wysoki poziom powinny zadbać przede wszystkim Kenijka Betty Lembus i Etiopka Etagegn Woldu. Największą gwiazdą imprezy i magnesem dla kibiców będzie jednak start w "olimpijskiej piątce" Lewandowskiego, który zaprezentuje wywalczony na ostatnich mistrzostwach świata w Dausze brązowy medal w biegu na 1 500 metrów. - To wielka sprawa, że udało się nam namówić Marcina do startu w Krakowie, zwłaszcza że jest to bieg uliczny, a jego termin wypadł tydzień po występie na mistrzostwach świata - powiedział Dariusz Kaczmarski, koordynator ds. elity. Start zaplanowano w niedzielę na ul. Stanisława Lema. Trasa, na dystansie 21,097 km, będzie prowadziła wzdłuż Bulwarów Wiślanych, przez Podgórze, wokół Błoń i Rynku Głównego, a finisz zaplanowano w Tauron Arenie. W poprzedniej edycji triumfowali Etiopczyk Mengistu Zelalem i jego rodaczka Ayantu Kumela Tadesse. Niedzielny półmaraton pokrywa się z wyborami parlamentarnymi, ale organizatorzy zapewniają, że do dostęp do lokali wyborczych nie będzie utrudniony. W zeszłym roku półmaraton ukończyło 8758 osób. W niedzielę powinno być ich jeszcze więcej. Z Lewandowskim na dystansie pięciu kilometrów będzie rywalizować będzie tysiąc biegaczy. Ich liczba została ograniczona ze względów organizacyjnych. PZU Cracovia Półmaraton Królewski zakończył 4. Edycję Królewskiej Triady Biegowej organizowanej w stolicy Małopolski, na którą składają się także PZU Cracovia Maraton i Bieg Trzech Kopców. Grzegorz Wojtowicz