Jedyną przeszkodą dla biegaczy może być dosyć mocny wschodni wiatr, wiejący z prędkością 23 km/h, co oznaczałoby pierwszą część trasy, ze starej części Krakowa do Nowej Huty nieco wolniejszą, ale później już będzie "z górki" i z wiatrem w plecy. Kliknij i sprawdź prognozę pogody na naibliższe dni dla Krakowa i okolic! - Pogoda zapowiada się wyśmienicie - ocenia Dariusz Kaczmarski. - 12 do 15 stopni, czyli będzie zimno. I wbrew pozorom, to dobra aura dla maratończyków. To pogoda na bicie rekordów! Badania naukowe i wieloletnie doświadczenia biegów maratońskich w praktyce wskazują, że niska temperatura ma kluczowe znaczenia dla finalnego rezultatu. Optymalna - to ok 11 stopni, lekki deszcz czy mżawka. Mamy szansę to zastać w Krakowie w niedzielny poranek. Może dla kibiców to nie najlepsza pogoda na piknik maratoński, ale żywiołowy doping może nas nieźle rozgrzać. A ile przy tym spalimy kalorii!! Na liście zawodowców należy zwrócić uwagę na Etiopczyka Teferiego Wadajo, który legitymuje się rekordem życiowym 2:07 i był piąty w silnie obsadzonym maratonie Amsterdam 2009. Wadajo ma 27 lat. 2:10:50 - to jak na razie najlepsze osiągnięcie Sammiego Kipkorira Kibeta z Kenii, który ma 24 lata. Nie można lekceważyć także innego Kenijczyka Dennisa Mwanzii Mussau (rekord życiowy - 2:13:22, zajął drugie miejsce na ubiegłorocznym Maratonie Warszawskim). W tym roku maraton powiedzie po zmodyfikowanej trasie. Po raz pierwszy organizatorzy zdecydowali się na odważny krok - poświęcić dla biegaczy główną arterię śródmieścia - Aleje Trzech Wieszczów. Maratończycy tradycyjnie wystartują przy Błoniach, na wysokości stadionu Wisły (zresztą hala Wisły będzie ich bazą) i udadzą się w kierunku centrum, by po osiągnięciu alei Mickiewicza skręcić w lewo, a na wysokości ul. Reymonta dokonać nawrotu i dotrzeć aż do ul. Piłsudskiego i nią skierować się na Podwale, później w prawo w św. Anny aż na Rynek Główny, dalej Sławkowską, wokół Barbakanu, z powrotem na Rynek ul. Floriańską i później Grodzką, Stradomską na Retoryka, gdzie zostanie ulokowany punkt odżywczy na 10. kilometrze. Dalej przez Piłsudskiego, aleję Krasińskiego i rondo Grunwaldzkie maratończycy dotrą do ul. Konopnickiej, na niej nawrócą na wysokości stadionu Garbarni, osiągną ul. Ludwinowską, dalej do mostu Piłsudskiego - nim na drugą stronę Wisły, następnie w prawo, w Podgórską, gdzie został ulokowany punkt żywieniowy 15. kilometra. Dalej, po minięciu Galerii Kazimierz biegacze dotrą do ronda Grzegórzeckiego, skręcą w prawo w aleję Pokoju, a później skręcą w lewo w nowo powstałą ul. Lema, gdzie dotrą do 20. kilometra i zrobią nawrót na wysokości budowy hali wielofunkcyjnej. Półmetek został ulokowany przed centrum M1, przy al. Pokoju. Dalej zawodnicy dotrą do ronda Czyżyńskiego, skręcą w prawo w al. Jana Pawła II, za placem Centralnym skręca w lewo w ul. Daniłowskiego, później w lewo w Mierzwy, w prawo w al. Solidarności i znowu w prawo w Bulwarową. Nią dotrą znowu do Jana Pawła II, którą będą wracać do starego Krakowa, a przed rondem Czyżyńskim osiągną 30. kilometr z obowiązkowym punktem żywieniowy. Następnie, al. Pokoju maratończycy dobiegną do ul. Ofiar Dąbia, a później zbiegną do bulwaru Kurlandzkiego, gdzie osiągną 35. km (punkt odżywczy). Później bulwarami Czerwieńskim i Rodła dotrą do ul. Kościuszki, a z niej skręca w prawo w Kasztelańską, która doprowadzi ich na Błonia, przed którymi ulokowany został 40. km. Na Błoniach biegacze skręca w lewo. Po okrążeniu Błoń zawodnicy zrobią pętelkę al. Focha, Królowej Jadwigi, z której skręcą w prawo, w Piastowską i osiągną al. 3 Maja, po skręceniu w którą rozpoczną ostatnie kilkaset metrów morderczego dystansu. Meta została ulokowana przed stadionem Wisły na deptaku, w jaki została zamieniona ul. Reymana. - Mam nadzieję, że nowa trasę będzie jeszcze szybszą, a z pewnością jest ona bardziej atrakcyjna od poprzedniej - uważa Kaczmarski. Dariusz Kaczmarski w ostatnich latach odpowiada za skompletowanie tzw. elity biegaczy, czyli tych, którzy śrubują tempo, walczą o zwycięstwo. - Elita jest już prawie skompletowana. Oczywiście - jak to z "egzotycznymi krajami" bywa, do końca nie wiadomo kto ostateczne wyląduje w Balicach lub na Okęciu. Zawodnicy z Afryki mają problemy z opuszczeniem swoich krajów z uwagi na kłopoty z osiągnięciem wizy - podkreśla Kaczmarski. - Zapowiada się na to, że niejeden z członków tego międzynarodowego teamu zawodników będzie zdolny pobiec poniżej dwóch godzin i 10 minut, a to już jest niezłe bieganie. - Zapraszamy mieszkańców Krakowa na trasę maratonu - wyjątkowo atrakcyjną. Zostawcie samochody w domu. Wam też przyda się jeden dzień bez stresu. Doceńcie ponad trzy tysiące biegaczy z całego świata, którzy będą walczyć z własną słabością na naszych ulicach. Niech wiedzą i czują, że Kraków to nowoczesne miasto - gdzie kultura fizyczna to standard - apeluje Kaczmarski. - Bądźcie z nami, wyjdźcie obejrzeć maraton. A najlepiej - to wystartujcie za rok. Ten kto nie przebiegł maratonu - nie wie co to życie. Początek Cracovia Maratonu w niedzielę o godz. 9:30. Jego zwycięzca otrzyma fiata punto. Przygotowano także nagrody dla najlepszych w kategoriach wiekowych: Kobiety 18-29 lat i Mężczyźni 18-29 lat K 30-39 i M 30-39 K 40-49 i M 40-49 K 50-59 i M 50-59 K 60-69 i M-60-69 K 70 i starsze - M 70 i starsi Wysokości nagród w kategoriach wiekowych: I miejsce - 600 złotych II miejsce - 500 złotych III miejsce - 400 złotych IV miejsce - 300 złotych V miejsce - 200 złotych VI miejsce - 100 złotych INTERIA.PL sprawuje patronat medialny nad XI Cracovia Maratonem. Zobacz trasę Cracovia Maratonu