Nie wiadomo jeszcze, czy w mityngu wystartuje halowa mistrzyni globu Kamila Lićwinko (Podlasie Białystok). Reprezentantka Polski podczas ostatnich zawodów w Moskwie (1 lutego) uzyskała najlepszy w tym roku na świecie wynik 2,01 m i tym samym poprawiła absolutny rekord Polski. Lekkoatletka boryka się jednak z drobnym urazem po podkręceniu nogi i nie jest wykluczone, że zrezygnuje ze startu. Organizatorzy do końca mają jednak nadzieję, że Lićwinko pojawi się na mityngu. Mimo to emocji nie powinno zabraknąć. Bardzo ciekawie zapowiada się walka w biegach. Na najkrótszym dystansie 60 m zmierzą się mistrz świata z 2003 roku z Paryża Kim Collin (Saint Kitts i Nevis), który 1 lutego w Moskwie w wieku prawie 39 lat uzyskał czas 6,48, oraz aktualny halowy mistrz świata z Sopotu (2014) Richard Kilty (Wielka Brytania), który wygrał wówczas wynikiem 6,49. Na 800 m pobiegnie aktualny lider tabel w hali Adam Kszczot (RKS Łódź). Polak podczas mityngu w niemieckim Duesseldorfie (29 stycznia) przebiegł ten dystans w czasie 1.46,48. Jednym z rywali Polaka będzie m.in. brązowy medalista igrzysk olimpijskich w Londynie 2012 Timothy Kitum. Ciekawie będzie na tym dystansie także wśród pań, gdzie brązowa medalistka ME w Zurychu Joanna Jóźwik (AZS AWF Warszawa) powalczy m.in. z koalicją brytyjsko-czeską. Jej rywalkami będą m.in. Jennifer Meadows, brązowa medalistka MŚ w Berlinie 2009 oraz Lenka Masna, szósta w finale halowych mistrzostw świata w Sopocie na 800 m i brązowa medalistka halowych mistrzostw Europy w Goeteborgu 2013 w sztafecie 4x400. Jóźwik będzie walczyła także o minimum na tegoroczne halowe mistrzostwa Europy w Pradze (5-8 marca). Pchnięcie kulą odbędzie się bez mistrza olimpijskiego z Pekinu (2008) i Londynu (2012) Tomasza Majewskiego, który po operacji przepukliny w odcinku lędźwiowym kręgosłupa zdecydował się na rezygnację z sezonu halowego. Dla kibiców, którzy zasiądą na trybunach, mistrz przygotował jednak drobną niespodziankę. Nie wykluczone, że o zwycięstwo powalczy kreowany na jego następcę 18-letni Konrad Bukowiecki (PKS Gwardia Szczytno), który w połowie stycznia w Toruniu pchnął kulę o wadze 6 kg na odległość 22,38 m i o trzy centymetry poprawił rekord świata juniorów. O tyczce skakać będzie między innymi mistrz globu z Daegu 2011 Paweł Wojciechowski (SL WKS Zawisza Bydgoszcz), który powraca do świetnej dyspozycji. Łącznie podczas Copernicus Cup w Toruniu 3 lutego rozegranych zostanie 12 konkurencji. Zainteresowanie biletami na ten mityng jest coraz większe, zgłaszają się także kluby kibica z całej Polski. Organizatorzy liczą, że na trybunach hali przy ul. Bema zasiądzie ponad 3 tys. widzów. Jednym z elementów zachęcających do przyjazdu do Torunia jest promocja związana z dojazdem komunikacją kolejową. Każdy z kibiców z województwa kujawsko-pomorskiego, który na mityng do wybierze się pociągiem, zostanie wpuszczony do hali na podstawie biletu kolejowego i nie będzie musiał kupować biletu na mityng (cena 10 zł). Toruń będzie gospodarzem jeszcze dwóch innych znaczących imprez lekkoatletycznych w tym roku. W hali przy ul. Bema rozegrane zostaną w dniach 21-22 lutego 59. mistrzostwa Polski, a od 23 do 28 marca - mistrzostwa Europy weteranów. Początek wtorkowego 1. Halowego Europejskiego Mityngu Lekkoatletycznego Copernicus Cup Toruń 2015 o godz. 18.00.