Sha'Carri Richardson nie mogła liczyć w tym biegu na pomoc wiatru, bo tego praktycznie nie było. Tym cenniejszy jest ten wynik. W historii lekkoatletyki szybciej od niej biegały jedynie Amerykanki Florence Griffith-Joyner (10,49), Carmelita Jeter (10,64) i Marion Jones (10,65) oraz Jamajki Elaine Thompson-Herah (10,54) i Shelly-Ann Fraser Pryce (10,60). Gigantyczny skandal w sporcie. Rosjanie ukryci w reprezentacji Syrii Sha'Carri Richardson - ekscentryczna i arogancka W piątek Richardson, która będzie jedną z gwiazd Diamentowej Ligi - Memoriału Kamili Skolimowskiej na Stadionie Śląskim w Chorzowie (16 lipca), wystąpi w półfinale i ewentualnie w finale mistrzostw USA. Talent Amerykanki eksplodował dwa lata temu. Miała być gwiazdą na miarę Usaina Bolta. Chciała sięgnąć po olimpijskie złoto w Tokio, a także pobić rekord świata. Tyle że wpadła na teście na marihuanę. Igrzyska przeszły jej koło nosa. Mozolną drogę na szczyt musiała zaczynać od początku po powrocie z zawieszenia. Nie było to łatwe. Przed rokiem przegrała sensacyjnie eliminacje do amerykańskiej kadry na MŚ, jakie odbywały się w Eugene. Trzeba przyznać, że Richardson ma wszystko, by być gwiazdą światowego formatu. Jest ekscentryczna i arogancka. Kilkucentymetrowe paznokcie to tylko jeden z jej znaków firmowych. Jednym z nich są też wyzywające stroje, a od sportowej strony hipnotyzujące przyspieszenie. Za tą lekkoatletką przemawia też niezwykła historia. W liceum chciała odebrać sobie życie, a jako dziecko została porzucona przez matkę. Jedną z jej pasji jest inspirowanie afroamerykańskiej społeczności. W czerwcu 2021 roku wyznała też, że żyje w związku z inną kobietą. Na początku tego roku została usunięta z samolotu linii American Airlines po tym, jak pokłóciła się ze stewardesą. Zanosi się na to, że Richardson będzie jedną z największych gwiazd lekkoatletycznych mistrzostw świata, jakie w dniach 19-27 sierpnia, odbędą się w Budapeszcie. Polka traci kilogramy i się rozpędza. Nigdy tak szybko nie biegała, a to nie koniec