Wojciech Nowicki trzecią wygraną w tym sezonie zanotował na Stadionie Śląskim w Chorzowie, gdzie odbywał się Memoriał Janusza Kusocińskiego. Nasz mistrz olimpijski i mistrz Europy wygrał z wynikiem 80,00 m. Dalej od niego w tym sezonie rzucał tylko Amerykanin Rudy Winkler - 80,88 m, z którym Polak dwukrotnie już wygrywał w ostatnich tygodniach. Anita Włodarczyk przegrała zakład z... sędzią. O co poszło? Wojciech Nowicki liderem europejskich tabel Nowicki został liderem europejskich tabel i - choć nie rzuca bardzo daleko - to jednak prezentuje wysoką i równą formę, a przecież ta najwyższa dyspozycja dopiero przed nim. - Fajnie, że udało się rzucić 80 metrów i to prosto z treningu, bo dopiero zaczynamy odpuszczać i powoli schodzimy z ciężkiego treningu zimowego. Kiedy pojawi się zatem świeżość, to te rzuty powinny być jeszcze lepsze. Przyznam, że nie spodziewałem się tak dalekiego rzutu, bo treningowo nie wyglądało to na taką odległość. Bardzo cieszy mnie taka niespodzianka. Może teraz dołożę kilka centymetrów w Memoriale Ireny Szewińskiej (6 czerwca - przyp. TK) - powiedział Nowicki po zawodach. Polak przyznał, że na Stadionie Śląskim zostało zmienione koło do rzutu. Jest ono teraz wolniejsze i to powoduje, że wyniki nie będą na nim rewelacyjne. - Trzeba w takim kole być bardzo świeżym i wypoczętym, żeby rzucać tutaj bardzo daleko - zauważył. Dla naszego zawodnika najważniejszymi zawodami w tym sezonie będą mistrzostwa świata w Budapeszcie (19-27 sierpnia). Złoto z tej imprezy, to jedyne trofeum, jakiego mu brakuje. - Te zawody są dla mnie priorytetem - przyznał Nowicki, który dodał, że nie skupia się w tym sezonie na pobiciu rekordu Polski. Ten od prawie ośmiu lat należy do Pawła Fajdka i wynosi 83,93 m. Dla Nowickiego wygrana w Chorzowie była już szóstą z rzędu. Wyrównał tym samym swoje osiągnięcie z lat 2019-2020, kiedy też zapisał na swoim koncie sześć kolejnych wygranych. Jeśli zatem wygra we wtorek w Bydgoszczy w Memoriale Ireny Szewińskiej, wówczas ustanowi swój rekord w liczbie kolejnych wygranych z rzędu. Z Chorzowa - Tomasz Kalemba, Interia Sport Świetne wyniki Polaków. Rekordowy bieg Ewy Swobody, znakomita seria Wojciecha Nowickiego