Na przestrzeni ostatnich igrzysk olimpijskich po wiele medali dla Polski sięgali lekkoatleci. Niestety wielu z nich "nie dojechało" z formą do Paryża, wskutek czego na trzy dni przed końcem zmagań w stolicy Francji "królowa sportu" nie obdarzyła Biało-Czerwonych żadnym krążkiem. Na szczęście mamy niezawodną Natalię Kaczmarek. Sukces Natalii Kaczmarek w Paryżu. Brązowa medalistka odpowiedziała kibicom 26-latka zakwalifikowała się do finału biegu na 400 metrów, który był wyjątkowo mocno obsadzony. Złota medalistka z Tokio postrzegana była za jedną z największych polskich nadziei i nie zawiodła oczekiwań. Udało jej się zakończyć rywalizację na trzeciej pozycji i dołożyć do swojego dorobku brązowy medal igrzysk. Biegaczka zdradziła jednak, że mocno ciążyły jej rosnące oczekiwania ze strony fanów. - Czasami nie rozumiem kibiców. Wymagają od nas więcej. Nie staram się czytać komentarzy po swoich biegach, ale widziałam, że półfinale pisali, że słabo pobiegłam. Tyle że ja wygrałam półfinał i przebiegłam dystans w 49,5 sek. Naprawdę te oczekiwania poszybowały w kosmos. Jestem tym trochę zdziwiona. Chciałabym, żeby ludzie pamiętali o tym, że nie można zdobywać medali cały czas - podsumowała. Rewolucyjny plan Kaczmarek. Polska gwiazda ogłasza minuty po zdobyciu medalu Boniek uderzył w Natalię Kaczmarek. Natychmiastowa reakcja internautów Na brązową medalistkę spłynęła w mediach fala gratulacji. Ku zaskoczeniu internautów Zbigniew Boniek, zamiast cieszyć się z triumfu Natalii Kaczmarek, postanowił "wbić w nią szpilkę". Po finale biegu na 400 metrów opublikował w mediach społecznościowych post, który oburzył kibiców. Były prezes PZPN nawiązał do faktu, że przed Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu PKOl zdecydował się na zakończenie współpracy z polską marką 4F. Zamiast tego podpisano umowę z marką ADIDAS. Bońkowi błyskawicznie wytknięto pomyłkę. Internauci wyjaśnili, że wielu lekkoatletów podpisuje indywidualne kontrakty. Natalia Kaczmarek natomiast biegła w trykocie 4F, ponieważ z marką współpracuje Polski Związek Lekkiej Atletyki. Dres niemieckiej marki przywdziała dopiero w trakcie ceremonii medalowej. Kontrowersje wokół medalistki na 400 metrów. Natalia Kaczmarek zabrała głos "Aż wstyd, mając takie zasięgi, takie głupoty pisać. Prezesie, nie wypada", "Zlituj się, usuń", "Nie wiem, ale się wypowiem" - Bońkowi jasno dano do zrozumienia, że jego uszczypliwa uwaga pod adresem brązowej medalistki olimpijskiej była całkowicie nietrafiona.