O swoim zamiarze Bolt poinformował dziennikarzy w Paryżu podczas konferencji prasowej poprzedzającej najbliższy mityng Diamentowej Ligi, który odbędzie się 16 lipca w stolicy Francji. - Nie wystartuję w sierpniu w Londynie - zapowiedział Jamajczyk, tłumacząc, że po ewentualnym zwycięstwie w Anglii wysokość podatku przerosłaby wartość jego nagrody. - Taką informację przekazał mi mój agent, dlatego wykluczam swój przyjazd - dodał Bolt. Jak wyliczył brytyjski "Daily Mail", gdyby Jamajczyk wystartował raz w Londynie i np. pięć razy w innych mityngach, brytyjski fiskus mógłby od niego zażądać jednej szóstej ogólnej sumy, jaką zarobił (nie tylko w Londynie). 9 lipca Bolt wygrał bieg na 100 metrów podczas mityngu Diamentowej Ligi w Lozannie, wyrównując najlepszy tegoroczny wynik - 9,82.