W 2012 roku Vlasić przeszła operację lewej kostki i pięty. W czasie rekonwalescencji doszło do infekcji. Chorwatka mimo poprawy stanu zdrowia nie pojechała do stolicy Wielkiej Brytanii, zdając sobie sprawę, że nie będzie w stanie walczyć o medal. Wróciła do skakania w maju tego roku. Uzyskała w jednym z konkursów 200 cm, co dało jej czwarte miejsce na liście światowych wyników, ale ponowne kłopoty zdrowotne sprawiły, że nie pojawiła się na sierpniowych mistrzostwach świata w Moskwie. Powrót do zajęć i pełnego obciążenia poprzedził tygodniowy pobyt Vlasić w irlandzkiej klinice rehabilitacji. "Po pierwszym treningu nie czuję żadnych dolegliwości. Wierzę, że w końcu jestem na dobrej drodze do powrotu do formy. Przede mną mnóstwo pracy i cierpliwe czekanie na efekty. Nigdzie się nie spieszę i nie zamierzam niczego robić szybciej" - napisała na swojej stronie internetowej Chorwatka, która w piątek obchodzić będzie 30. urodziny. Lekkoatletka od kilku lat zmagała się z problemami zdrowotnymi. W związku ze zdiagnozowaniem nadczynności tarczycy i niezbędnym zabiegiem straciła większość sezonu w 2005 roku. Do obrony tytułu w 2011 roku południowokoreańskim Daegu przystępowała mimo kontuzji ścięgna lewego uda. Z Korei Płd. wywiozła jednak srebro.