Parszczyński, który jest zawodowym żołnierzem (3. Warszawska Brygada Rakietowa Obrony Powietrznej), wygrał zdecydowanie. Drugi na mecie szer. Mariusz Giżyński (WKS Grunwald Poznań) uzyskał wynik 31.04. Miesiąc temu zdobył w Eindhoven brązowy medal mistrzostw świata wojskowych w maratonie. W gronie kobiet złoty wywalczyła w Holandii szer. Lewandowska, a srebrny Olga Kalendarowa-Ochal (LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża), która również na tej pozycji finiszowała w Warszawie - 33.43. We wtorek straciła na rzecz Lewandowskiej rekord trasy. Robert Korzeniowski, czterokrotny złoty medalista olimpijski i trzykrotny mistrz świata w chodzie sportowym, na mecie dowiedział się, że zostanie drugim polskim członkiem Galerii Sław IAAF, o czym we wtorek poinformowało Międzynarodowe Stowarzyszenie Federacji Lekkoatletycznych. - Zbieżność fantastyczna - chcąc nie chcąc biegiem uczciłem decyzję IAAF. Mam 46 lata i ciągle jestem... +na chodzie+. Na treningach kilometr pokonuję marszem w tempie 5.35-5.40, a biegiem różnie, po 3.50-4.45. Dziś w zawodach było 3.32 na kilometr, co dało końcowy czas 35.24 i 54. miejsce - powiedział. Dodał, że trochę czasu upłynęło zanim przestawił się z jednej na drugą konkurencję. - Po zakończeniu kariery piechura dwa lata musiałem poświęcić, by nauczyć się biegać. Udało się i to chyba całkiem nieźle. Teraz częściej biegam niż chodzę, chociaż w maju wystartowałem we francuskiej lidze lekkoatletycznej. Na dystansie 5000 m zająłem szóste miejsce czasem 22.52, a mój klub Lille Metropole uplasował się na trzeciej pozycji - wspomniał. Pół minuty za Korzeniowskim finiszował rosyjski chodziarz Ilja Markow, były trener polskiej kadry. W 1996 roku w Atlancie zdobył srebrny medal olimpijski na 20 km. Wywalczył także mistrzostwo świata (1999) i Europy (1998). Po raz pierwszy w historii Biegu Niepodległości honorowy patronat objął minister obrony narodowej. Wystartowało też 270 żołnierzy i pracowników wojska, m.in. podsekretarz stanu w MON Robert Kupiecki, który rezultatem 53.50 zajął 6335. miejsce. St. kapral Piotr Małachowski wskazał na dwie strony medalu - z jednej był wściekły, z drugiej zadowolony. - Chciałem pokonać 10 km w godzinę i pięć minut. Nie udało się, biegłem prawie siedem minut dłużej. Masakra, to jeden z najgorszych wyników. Na tej trasie miałem już 59.32. Ale... z pustego i Salomon nie naleje. Naderwałem dwugłowy i... trzy tygodnie w plecy, czyli bez ruchu, bez treningu - zaznaczył utytułowany dyskobol, wicemistrz olimpijski z Pekinu (2008) oraz świata z Berlina (2009) i Moskwy (2013). W Biegu Niepodległości w Warszawie zadebiutował w 2009 roku. Był pod wrażeniem atmosfery, jaka panowała wśród uczestników na całej trasie. - I dziś było tak samo, dlatego jestem bardzo szczęśliwy, że byłem wśród kilkunastu tysięcy pozytywnie nakręconych osób, które biegiem i marszem uczciły 96. rocznicę odzyskania niepodległości. Gdybym nawet uzyskał czas dwie godziny, to i tak byłbym zadowolony - podkreślił Małachowski. W dwie godziny trasę pokonał najstarszy uczestnik 87-letni Edward Mucha z Rudy Śląskiej. I Bieg Niepodległości w Warszawie zorganizowano w 1989 roku na trasie od Placu Zamkowego, Traktem Królewskim do Wilanowa (11,2 km). Do mety dotarło 300 mężczyzn i tylko 15 kobiet. Liczbę tysiąca zawodników przekroczono w roku 2003. XX edycja (2008) przyniosła wzrost frekwencji o prawie 60 procent - sklasyfikowano 3832 osoby. To było dużo jak na wąski dobieg do parku w Wilanowie. Zapadła decyzja, aby rok później wykorzystać szeroką aleję Niepodległości. Rok temu po raz pierwszy liczba kończących zawody przekroczyła 10 tys. (10 157 w tym 2756 zawodniczek). We wtorek XXVI edycja przyniosła kolejny rekord (także Polski) - 12 295 na mecie i aż 3678 kobiet. Także w wielu innych miejscowościach we wszystkich województwach odbyły się 11 listopada imprezy biegowe (ponad 60), m.in. w Gdyni, Goleniowie, Górze k. Leszna, Luboniu, Łodzi, Łukowie, Oświęcimiu, Pile, Rzeszowie, Słupsku, Turku, Wałbrzychu, Wrocławiu i po raz pierwszy w Zakopanem. Wyniki XXVI Biegu Niepodległości w Warszawie - 10 km (trasa z atestem PZLA): mężczyźni 1. Łukasz Parszczyński (KS Podlasie Białystok) 30.03 2. Mariusz Giżyński (WKS Grunwald Poznań) 31.04 3. Reinis Hartmanis (Łotwa) 31.10 kobiety 1. Iwona Lewandowska (LKS Vectra Włocławek) 33.15 2. Olga Kalendarowa-Ochal (LŁKS Prefbet Śniadowo Łomża) 33.43 3. Aleksandra Lisowska (AZS UWM Olsztyn) 34.35 Niepełnosprawni na wózkach typu handbike: mężczyźni 1. Bogdan Król (I KS Smok Lotos Orneta) 17.12 2. Tomasz Walisiewicz (GTM DSS Team Konstancin-Jeziorna) 17.55 3. Piotr Małek (Otwock) 17.56 kobiety 1. Monika Pudlis (IKS Smok Lotos Orneta) 21.37 2. Katarzyna Zubowicz (IKS Smok Lotos Orneta) 24.15 3. Julia Sadkowska (Kanie) 57.13