Eksperci z ramienia IAAF podali nazwiska 11 sportowców, spośród których wybrany zostanie lekkoatleta roku 2019. W gronie nominowanych wyraźnie królują biegacze. Wśród wyróżnionych znaleźli się: Sam Kendricks - tyczkarz ze Stanów Zjednoczonych, Christian Coleman - mistrz świata w biegu na 100 m z USA, Joshua Cheptegei - Ugandyjczyk, złoty medalista mistrzostw świata w biegu na 10 tys. m, Daniel Stahl ze Szwecji - mistrz świata w rzucie dyskiem, Karsten Warholm - Norweg, zdobywca medalu z najcenniejszego kruszcu na mistrzostwach świata w konkurencji bieg na 400 m przez płotki, Donavan Brazier - amerykański biegacz, najszybszy na tegorocznych mistrzostwach świata na dystansie 800 m, Steven Gardiner - reprezentant Bahamów, złoty medalista MŚ w biegu na 400 m, Noah Lyles z USA - biegacz, właściciel dwóch złotych medali z zakończonego niedawno światowego czempionatu, Timothy Cheruiyot - zwycięzca biegu na dystansie 1500 m na MŚ, Christian Taylor - amerykański sportowiec, specjalizujący się w trójskoku oraz Eliud Kipchoge z Kenii - pierwszy człowiek, który złamał barierę dwóch godzin w maratonie. Wśród wymienionych nie znalazł się żaden sportowiec z Polski. Wkrótce IAAF ma również ogłosić najlepsze ich zdaniem lekkoatletki minionego sezonu. Przed rokiem tytuł lekkoatlety roku otrzymał Eliud Kipchoge. Kenijski biegacz pobił w 2018 roku rekord świata w maratonie. W sobotę Kipchoge złamał z kolei magiczną granicę dwóch godzin na swoim koronnym dystansie, ustanawiając nowy nieoficjalny rekord globu. Najlepszą lekkoatletką w ubiegłym roku została z kolei Caterina Ibarguen z Kolumbii - specjalistka w trójskoku. AB