To może wydawać się obojętne wobec piękna, ale kiedy biegniesz kolejną godzinę w samym sercu najurokliwszych górskich szczytów świata, nie zwracasz uwagi na ich majestat i krajobraz namalowany przez naturę. Może ukradkiem pomyślisz - "jak tu pięknie", podczas ocierania ręką potu z czoła, ale zasadniczo liczy się tylko tu i teraz, czyli walka aż do przekroczenia linii mety. Wtedy będzie można zerknąć na góry na dłużej niż ułamek sekundy i westchnąć. Bartłomiej Przedwojewski na górskich trasach ściga się ze ścisłą światową czołówką. Na swoim koncie ma między innymi dwa podia w prestiżowych zawodach Zegama-Aizkorri, zwycięstwo i rekord trasy w zawodach Otter African Trail Run, zwycięstwo we francuskim Pucharze Świata Skyrunning oraz medale mistrzostw Polski w różnych konkurencjach biegowych. - Pochodzę z Głuchołaz na Opolszczyźnie, więc z miasta położonego w Górach Opawskich. Swoją przygodę ze sportem zacząłem od lekkoatletyki, a podczas treningów pojawiały się górskie akcenty. Wtedy też startowałem w swoich pierwszych zawodach w górach. Od samego początku wiedziałem, że mam większą łatwość biegania w tego typu konkurencjach. Po zakończeniu kariery stadionowej postanowiłem skupić się wyłącznie na bieganiu po górach - mówi skromnie 26-latek. Światowa czołówka jest płynna. Konkurencja sprawia, że trzeba nie tyle trzymać poziom, ile stale go podwyższać. W listopadzie polski świat biegów obiegła informacja, że młody Polak dostał się do prestiżowego zespołu - Team Salomon Elite. W przyszłym roku będzie zatem biegał w jednej drużynie ze sportową gwiazdą Kilianem Jornetem, czyli człowiekiem, który bije rekordy w zdobywaniu najwyższych szczytów górskich biegiem. Przedwojewski niezwykle ambitnie podchodzi do sportu. Mimo młodego wieku zdołał już zgromadzić niemałe doświadczenie. Jest ono tym, co odgrywa dużą rolę w tej dyscyplinie. Sportowy bagaż procentuje na trudnych trasach. - Sama aktywność od najmłodszych lat daje ogromną przewagę. Młody organizm szybko się przystosowuje do bodźców treningowych i takiego wysiłku. Moim zdaniem każda aktywność fizyczna pomaga na starcie. Jest dużo zawodników, którzy wywodzą się z lekkoatletyki, kolarstwa albo narciarstwa wysokogórskiego. To pokazuje, że doświadczenie pomaga. Wchodząc już w stricte trening górski, szuka się bodźców pomagających w tym codziennym treningu - twierdzi sportowiec.