Pierwotnie wydawało się, że w ogóle konkurs tyczkarzy się nie odbędzie. Sztokholm nawiedziły bowiem duże opady deszczu. Zawodnicy z tej konkurencji zamiast przygotowywać się do skakania, to siedzieli i czekali na rozwój wypadków. Trudno jednak byłoby całkowicie odwołać konkurs tyczkarzy, gdyż jego najważniejszym aktorem był przecież reprezentant gospodarzy. Duplantis to mistrz olimpijski z Tokio, mistrz świata z Eugene i dwukrotny mistrz Europy (Berlin i Monachium). W ostatnich kilku latach Szwed w wielkich imprezach przegrał tylko raz, w mistrzostwach świata w Dausze. W końcu więc panowie zaczęli skakać w Sztokholmie. I byli ostatnią rozgrywaną konkurencją podczas tych zawodów. Zwycięzca mógł być tylko jeden. Duplantis zapewnił to sobie skacząc 5,95. Potem poprawił na 6,05, a w końcu poprzeczka poszybowała na wysokość 6,23, co wywołało wielki aplauz publiczności, która prawie w całości została na stadionie, aby oglądać swojego mistrza. Niebezpieczny incydent podczas Diamentowej Ligi. Zakłócili finisz biegu Diamentowa Liga. Armand Duplantis atakował rekord świata w skoku o tyczce Ten w pierwszych dwóch próbach nie podchodził do skoku, ale w trzeciej poszybował w górę, jednak strącił poprzeczkę nogami. Drugie miejsce w konkursie zajął Filipińczyk Ernest John Obiena (5,82), a trzecie Norweg Pal Haugen Lillefosse (5,72), który wyrównał najlepsze osiągnięcie w sezonie. Z powodu deszczu w Sztokholmie nie zobaczyliśmy rekordowych występów. Za to zobaczyliśmy Pię Skrzyszowską. Nasza biegaczka na 100 m ppł zajęła trzecie miejsce. Mogło być lepiej, ale po bardzo dobrym starcie i równym biegu z rekordzistą świata Nigeryjką Tobi Amusan, Polka w drugiej części dystansu popełniła błąd, przez który wyprzedziła ją jeszcze Irlandka Sarah Lavin. Wielkie zmiany w życiu Natalii Kaczmarek. "Powiedziała tak" Kolejne emocje Diamentowej Ligi będą dla nas szczególne. Zawody odbędą się bowiem 16 lipca w Chorzowie. Na Stadionie Śląskim zobaczymy i Duplantisa, i Skrzyszowską. Wyniki lekkoatletycznego mityngu Diamentowej Ligi w Sztokholmie: kobiety: 200 m 1. Daryll Neita (Wielka Brytania) 22,50 2. Dina Asher-Smith (Wielka Brytania) 22,58 3. Jael Bestue (Hiszpania) 22,59 1500 m 1. Freweyni Hailu (Etiopia) 4.02,31 2. Diribe Welteji (Etiopia) 4.02,79 3. Hirut Meshesha (Etiopia) 4.03,01 5000 m 1. Beatrice Chebet (Etiopia) 14.36,52 2. Lemlem Hailu (Etiopia) 14.38,06 3. Medina Eisa (Etiopia) 14.40,02 100 m ppł 1. Tobi Amusan (Nigeria) 12,52 2. Sarah Lavin (Irlandia) 12,73 3. Pia Skrzyszowska (Polska) 12,78 w dal 1. Larissa Iapichino (Włochy) 6,69 2. Malaika Mihambo (Niemcy) 6,66 3. Ivana Vuleta (Serbia) 6,58 dysk 1. Sandra Perkovic (Chorwacja) 64,49 2. Jorinde van Klinken (Holandia) 62,96 3. Kristin Pudenz (Niemcy) 62,33 mężczyźni: 100 m 1. Akani Simbine (RPA) 10,03 2. Reece Prescod (Wielka Brytania) 10,14 3. Joshua Hartmann (Niemcy) 10,23 400 m 1. Zakithi Nene (RPA) 45,30 2. Emmanuel Bamidele (Nigeria) 45,48 3. Matthew Hudson-Smith (Wielka Brytania) 45,57 800 m 1. Djamel Sedjati (Algieria) 1.44,89 2. Saul Ordonez (Hiszpania) 1.44,67 3. Gabriel Tual (Francja) 1.44,85 400 m ppł 1. Karsten Warholm (Norwegia) 47,57 2. Kyron McMaster (Brytyjskie Wyspy Dziewicze) 48,94 3. Rasmus Magi (Estonia) 49,04 3000 m z przeszkodami 1. Soufiane El Bakkali (Maroko) 8.09,84 2. Getnet Wale (Etiopia) 8.12,27 3. Abraham Sime (Etiopia) 8.16,82 wzwyż 1. Hamish Kerr (Nowa Zelandia) 2,24 2. Thomas Carmoy (Belgia) 2,20 3. Andrij Procenko (Ukraina) 2,16 tyczka 1. Armand Duplantis (Szwecja) 6,05 2. Ernest John Obiena (Filipiny) 5,82 3. Pal Haugen Lillefosse (Norwegia) 5,72 dysk 1. Kristjan Ceh (Słowenia) 69,83 2. Daniel Stahl (Szwecja) 67,57 3. Andrius Gudzius (Litwa) 67,19