- W 1999 roku do mojego gabinetu w klubie Wawel wszedł pasjonat biegania Andrzej Madej z pomysłem zorganizowania w Krakowie maratonu. W trakcie naszej rozmowy do pokoju wszedł Robert Korzeniowski. Gdy dowiedział się o co chodzi, odparł: "Poczekajcie, po igrzyskach w Sydney wam pomogę. Tak zaczęła się historia Cracovia Maratonu - opowiada nam były znakomity maratończyk, a obecnie prezes Wawelu Edward Stawiarz. Jedenaście lat temu w Krakowie pobiegło 700 maratończyków. W niedzielę będzie ich 10 razy więcej. - Pierwszy maraton w Krakowie? Był piękny jak bajka. Start na Rynku Głównym, żaden maraton w Polsce nie ma tak pięknej scenerii - wspomina Andrzej Macioł z AZS AWF Masters Kraków, który jest w elitarnym gronie biegaczy, którzy startowali w każdej spośród 11 edycji Cracovia Maratonu. Pan Andrzej ma 59 lat, siwe włosy osrebrzyły mu głowę, codziennie wstaje o trzeciej nad ranem, by wozić ludzi autobusem MPK, ale bieganie powoduje, że sylwetki i mentalności pozazdrościć może mu niejeden osiemnastolatek. - Dwanaście lat temu nie było takiej palety butów do biegania, ani tak wielu dostępnych książek, czy internetowych publikacji na ten temat. Człowiek był znacznie gorzej przygotowany, męczył się niemiłosiernie na trasie, ale i tak był szczęśliwy z tego, że biegnie maraton w tak pięknym mieście jak Kraków - opowiada Macioł, który w I Cracovia Maratonie osiągnął wynik 4:05 (cztery godziny i pięć minut). Zdawać by się mogło, że lata płyną nieubłaganie, ale on z każdym rokiem jest coraz szybszy i trzy lata temu nabiegał niesamowite 2:46. W tym roku również będzie atakował podium w swej kategorii wiekowej. Niektórzy na to wybrzydzają, ale organizatorzy Cracovia Maratonu zrezygnowali ze sprowadzania płatnej elity biegaczy. Corocznie budżet na Kenijczyków i Etiopczyków wynosił 30 tys. zł. - Tegoroczny maraton przeprowadzimy pod hasłem "maraton równych szans". Środki finansowe na nagrody zostaną rozdzielone równomiernie, by większa grupa biegaczy mogła je zdobyć w kategoriach wiekowych - tłumaczy dyrektor Cracovia Maratonu Krzysztof Kowal. Taka taktyka spowodowała, że rekordowe 7 tys. biegaczy z rekordowych 55 krajów (żadne miasto w Polsce nie ma tak międzynarodowej obsady swego biegu) opanuje w niedzielę Kraków. Start na Błoniach o godz. 9:30. W związku z zamachem bombowym, do jakiego doszło ostatnio w Bostonie przed starem krakowscy maratończycy upamiętnią ofiary tamtego tragicznego zdarzenia minutą ciszy. Po raz pierwszy też nad zabezpieczeniem trasy - obok policji, straży pożarnej, harcerzy, czuwać będą antyterroryści. Przy okazji maratonu warto zwrócić uwagę na dwie szczytne inicjatywy. Stowarzyszenie "Spartanie Dzieciom" będzie zbierać pieniądze dla dwuletniego Stasia, który bez drogich protez (20 tys. zł za jedną) nie będzie mógł chodzić. - Nasza grupa "Spartanie Dzieciom" składa się z około 70 osób, których połączyła wspólna pasja - bieganie, a przy okazji staramy się wspomóc niepełnosprawne dzieci. W Krakowie zbieramy fundusze dla Stasia - opowiada Katarzyna Dobaj, która w stroju Spartanki pokona Cracovia Maraton. Spartanie nie spieszą się, by nacieszyć swym widokiem kibiców, biegną zwartą grupą, w Krakowie będzie ich 40. Pobiegną na czas około czterech godzin i 46 minut. Druga grupa biegaczy z przesłaniem, to Drużyna Szpiku z Poznania, która chce nazbierać pełen krwi krwiobus dla potrzebujących. Pojazd będzie parkował przy Błoniach już w sobotę i będzie można oddawać krew. Błonia żyły będą przez cały weekend. W sobotę o godz. 10 odbędzie się Bieg Śniadaniowy, o godz. 12 Bieg Rodzinny RMF na dystansie kilometra, pół godziny później - Bieg Par RMF na 2 km. Każda z par będzie połączona smyczą radia, a do wygrania są cenne nagrody. O godz. 13:30 w sobotę rozpocznie się Bieg o Puchar Radia RMF FM na dystansie 3,55 km, a na godz. 15 zaplanowano start VII Mini Cracovia Maratonu im. Piotra Gładkiego na dystansie 4,2 km wraz z oddzielną klasyfikacją dla rodzin. Na zakończenie sobotnich zmagań o godz. 16 zacznie się Cracovia Maraton na rolkach. Rolkarze pokonają 12 okrążeń wokół Błoń, by nie utrudniać ruchu w mieście. W niedzielę o godz. 9:28 wystartują zawodnicy na wózkach, których będzie ponad setka na czele z dwukrotnym mistrzem paraolimpiady w Londynie Rafałem Wilkiem. Po nich wystartują biegacze. Zawodowcy będą rywalizować o wysokie nagrody. Jeśli pierwszy mężczyzna na mecie pojawi się w czasie poniżej 2:11, otrzyma 30 tys. zł. Najlepszej spośród pań wystarczy złamać 2:30, by otrzymać taką samą nagrodę. Za czas poniżej 2:13 (u kobiet - 2:33) organizatorzy wypłacą zwycięzcy premię 20 tys. zł. W kategoriach wiekowych (K 18-29 i M 18-29, K 30-39 i M 30-39, K 40-49 i M 40-49, K 50-59 i M 50-59, K 60-69 i M-60-69, K 70 i starsze oraz M 70 i starsi) przygotowano również nagrody finansowe: I miejsce - 600 złotych II miejsce - 500 złotych III miejsce - 400 złotych IV miejsce - 300 złotych V miejsce - 200 złotych VI miejsce - 100 złotych Kierowcy powinni się spodziewać utrudnień na trasie. <a href="http://www.cracoviamaraton.pl/2/102/Trasa-Cracovia-Maraton-2013">Szczegółową trasę znajdziesz TU!</a> <a href="http://polskalokalna.pl/wiadomosci/malopolskie/news/utrudnienia-komunikacyjne-w-krakowie-w-zwiazku-z-cracovia,1913850,219">Utrudnienia komunikacyjne w związku z Cracovia Maratonem</a> Począwszy od 3:15, przez 3:30, 3:45, 4:00, 4:15, 4:30, 4:45, aż po 5:00 pacemakerzy będą nadawali właściwe tempo biegu na dany czas. Oto ich lista: