Anita Włodarczyk zachwyciła kibiców. Pochwaliła się przed finałem, tajna broń
Nie bez problemów, ale Anita Włodarczyk awansowała do finału rzutu młotem kobiet. Trzykrotna złota medalistka olimpijska uzyskała kwalifikację dopiero z 12. wynikiem, a odczucia wobec jej szans medalowych są dość sceptyczne. Przed finałem 38-latka pochwaliła się nietypowym "treningiem", a nagranie szybko trafiło do szerokiego grona kibiców. Czyżby miała być to tajna broń Anity Włodarczyk?

Z trzech ostatnich igrzysk olimpijskich Anita Włodarczyk przywoziła złote medale. Przed startem rywalizacji w Paryżu jej forma była jedną wielką niewiadomą. 38-latka w 2022 roku doznała poważnej kontuzji, po której nie była już w stanie wrócić na szczyt. Z tego też względu kibice nie mieli pewności, czy legendzie uda się zakwalifikować do finału w rzucie młotem.
Anita Włodarczyk przebrnęła przez kwalifikacje. "Muszę być zmotywowana"
Występ Anity Włodarczyk daleki był od idealnego, ale cel został zrealizowany. Polka osiągnęła rezultat 71,06 m i z 12. pozycji zakwalifikowała się do finału. Kapitalnie spisała się Finka Krista Tervo, której próba na 74.79 pozwoliła na pobicie rekordu kraju. Niestety słabiej od Włodarczyk spisała się Malwina Kopron, której w finale nie zobaczymy.
Na pewno pierwszy rzut będzie na zaliczenie, a potem - mam nadzieję - będę się rozkręcać. Na treningu na luzie rzucałam po 73-74 metry. Jak będę zmotywowana i pobudzona, to będzie dobrze. W eliminacjach mi tego zabrakło. Musi mnie zatem ktoś zdenerwować, żeby wywołać u mnie złość i agresję. Może trener, bo on wie, jak to zrobić
- Ogółem myślałam, że dziewczyny rzucą w kwalifikacjach dalej. Nie jest tak jak kiedyś, że dwie czy trzy zawodniczki wygrywają z dużą przewagą, a reszta stawki sporo traci. W finale będzie ciekawie - dodała.
Włodarczyk pochwaliła się kibicom. To tajna broń przed finałem?
We wtorek Anita Włodarczyk powalczy o poprawę fatalnej sytuacji polskiej lekkoatletyki na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Na pięć dni przed zakończeniem zmagań w stolicy Francji Biało-Czerwoni nie sięgnęli po ani jeden medal w lekkiej atletyce. Czas pomiędzy przygotowaniami 38-latka postanowiła wykorzystać na "nietypowe" treningi.
Kulomiotka pochwaliła się w mediach społecznościowych nagraniem z porannych ćwiczeń na koncentrację. "Moja »odskocznia« między treningami w wiosce olimpijskiej i jednocześnie fajny poranny trening na koncentrację uwagi. Niech taka skuteczność będzie dzisiaj wieczorem" - napisała Włodarczyk.
Na Instagramie Anity Włodarczyk momentalnie zaroiło się od wielu pozytywnych komentarzy ze strony kibiców. Ci życzyli jej szczęścia w finale, a także zapewniali o swoim wsparciu. Początek rywalizacji o medale w rzucie młotem kobiet został zaplanowany na wtorek 6 sierpnia w okolicach godziny 20:00.
















