W miniony wtorek ostatnia grupa polskich olimpijczyków złożyła ślubowanie przed startem w paryskich igrzyskach. Wśród nich była Anastazja Kuś, lekkoatletka specjalizująca się w biegu na 400 m, najmłodsza w polskiej ekipie na imprezę czterolecia. W maju tego roku obchodziła 17. urodziny. Tego samego dnia szef PKOl, Radosław Piesiewicz, zamieścił w mediach społecznościowych zdjęcie z nastolatką. Życzył jej udanego startu w Paryżu i pomyślnego rozwoju kariery. Internauci zwrócili jednak uwagę, że ręka działacza położona jest na biodrze zawodniczki. Uznano to za wysoce niestosowne. W przestrzeni wirtualnej rozpętała się burza, szybko nazwana "aferą zdjęciową". Piesiewicz przyciął fotografię w serwisie X i wyłączył możliwość dodawania komentarzy. Oryginalny kadr został jednak na Instagramie. Najmłodsza polska olimpijka już złota. Kapitalny rekord, pękła kolejna granica Anastazja Kuś współpracuje z psychologiem. Media społecznościowe? Nikt nad tym nie panuje Dwa dni później głos w tej sprawie zabrał ojciec Anastazji - Marcin Kuś. To były zawodowy piłkarz z przeszłością w reprezentacji Polski. W drużynie narodowej rozegrał siedem spotkań. - Rozmawiałem z córką. Rozmawiałem z żoną. Nie poczuły się urażone. Sytuacja została rozdmuchana. Prezes Radosław Piesiewicz nie zrobił nic niestosownego. Niefortunne zdjęcie. Media zrobiły sztuczną aferę. Ze wszystkiego chce się zrobić tanią sensację. Niepotrzebna sytuacja. Lepiej zachować spokój - mówi Kuś w rozmowie z TVP Sport. Ma jednak świadomość, że podobne sytuacje - w najrozmaitszych kontekstach - będą się powtarzać również w przyszłości. - Media społecznościowe rozwinęły się na tyle, że trudno nad tym wszystkim zapanować - zauważa. - Co by się nie zrobiło, za chwilę pojawia się na Instagramie, X-ie, Facebooku. Niby jest dużo pozytywnych komentarzy, ale są też te bolące i krzywdzące. W Polsce wszyscy wszystko komentują. 42-latek przyznaje że jego córka jest do tego przygotowywana. Jakiś czas temu rozpoczęła współpracę z psychologiem sportowym. Ma się to przełożyć na większy komfort funkcjonowania i redukcję poziomu presji. Na razie Anastazja nie ma z tym problemu. Podczas niedawnych ME U-18 w Bańskiej Bystrzycy zdobyła złoty medal na dystansie 400 m. Poprawiła przy tym rekord osobisty, który teraz wynosi 51,89 s. - Już przeszła do historii. Wyczyn. Po tym, gdy wpadała na metę, oczy się zaszkliły. Nie będę udawał, że mnie to nie ruszyło. Wzruszyłem się - zdradza tata. Igrzyska olimpijskie w Paryżu odbędą się w dniach 26 lipca (oficjalna ceremonia otwarcia) - 11 sierpnia.