Adrianna Sułek-Schubert w ubiegłym roku zrezygnowała ze startów w zawodach międzynarodowych. I to nie bez powodu! Polska lekkoatletka przygotowywała się do najważniejszej roli w swoim życiu. Za pośrednictwem mediów społecznościowych w sierpniu 2023 roku poinformowała kibiców, że jest w ciąży. Sportsmenka, choć z czasem zaczęła nabierać widocznych krągłości na brzuchu, nie zamierzała zrezygnować z aktywności fizycznej. Publikowała w sieci filmiki i zdjęcia z siłowni, dając innym przykład. Aktywność fizyczna Sułek podczas ciąży nieoczekiwanie jednak podzieliła kibiców. Halowa wicemistrzyni świata z 2022 mierzyła się z hejtem. W Podcaście Olimpijskim Interii uspokoiła fanów, oznajmiając, że podczas ciąży była w dobrych rękach i nie było mowy o żadnych komplikacjach. ''W moim odczuciu jest tak, że mogłoby być znacznie ciężej jeśli chodzi o treningi, ale nie mamy badań naukowych opartych jakimś stwierdzeniem, że jest to bezpieczne, więc sugerujemy się tylko tym, co jest nam znane i dostępne. Więc te obciążenia treningowe są znacznie mniejsze, niż do tej pory miałam okazję przyzwyczaić swoje ciało. Ale jednak jestem w pełni świadoma tego, że rozwija się we mnie życie i to życie musi mieć maksymalnie komfortowe warunki do tego, żeby przyszło zdrowe na świat'' - wyznała Polka. W lutym na świat przyszedł syn 24-latki pochodzącej z Bydgoszczy. Choć zawodniczka ma teraz na głowie obowiązki związane z macierzyństwem, jedna rzecz się u niej nie zmienia. Oszczep znowu lata daleko. Polka tak daleko nie rzucała od sześciu lat Adrianna Sułek-Schubert wciąż zaskakuje i wyznaje prawdę po ciąży Medalistka mistrzostw świata kilkanaście dni po porodzie wznowiła treningi. Celem "biało-czerwonej" wciąż są Igrzyska Olimpijskie w Paryżu. 24-latka godzi opiekę nad synem Leonem z wypadami na siłownię i bieżnię. Zamieściła na swoim Instagramie filmik, na którym pokazała, jakie ćwiczenia wykonuje po narodzinach dziecka. Padły również znaczące słowa w kontekście przygotowań do imprezy we Francji. Na wpis lekkoatletki specjalizującej się w wielobojach zareagowali fani. "Szok, jak u profesjonalnej sportsmenki to wszystko szybko przebiega", "Ale idziesz po medal olimpijski, mega kibicuje, jesteś niesamowita, to będzie historia na film", "Wyobrażam sobie, ile Cie to kosztuje determinacji. Bardzo podziwiam i kibicuję", "Masz piękne ciało, jesteś piękna i bardzo Ci kibicujemy", "Niesamowite. Wyobrażam sobie również, że trening mięśni głębokich może być trudniejszy nawet od wyciskania ciężarów. Ale cierpliwość i ciężka praca przyniesie efekty", "Jest dobrze i będzie jeszcze lepiej" - czytamy w komentarzach. Cierpienie Natalii Kaczmarek po biegu. O tym publicznie się nie mówi. "To jest trochę niesmaczne"