Kszczot zabłysnął 14 lutego w mityngu w Lievin, gdzie zwyciężył na 800 m. 1.44,57 to nie tylko halowy rekord Polski, ale również trzeci wynik wszech czasów pod dachem. Szybsi od niego byli jedynie Duńczyk kenijskiego pochodzenia Wilson Kipketer oraz Rosjanin Jurij Borzakowski. Tak szybko jak podopieczny Stanisława Jaszczaka nie pobiegł żaden Europejczyk od dziewięciu lat. Wśród kobiet wygrała rekordzistka świata w skoku o tyczce Rosjanka Jelena Isinbajewa. 23 lutego w Sztokholmie poprawiła o centymetr należący do niej halowy rekord świata - 5,01. Po raz ostatni tak wysoko skakała w 2009 roku.