85.92 m polskiego oszczepnika w Kuortane. To był rzut po mistrzostwa świata
Cyprian Mrzygłód czy Marcin Krukowski - działacze PZLA mieli spory dylemat, którego z asów od rzutu oszczepem wybrać do składu reprezentacji Polski na Drużynowe Mistrzostwa Europy. Postawili na rekordzistę kraju Krukowskiego, a tymczasem po raz drugi w ich bezpośrednim starciu lepszy był Mrzygłód. Po bardzo dobrym konkursie w Turku oszczepnik z Gorzowa fenomenalnie spisał się w Kuortane. Wygrał tam mityng World Athletics z wynikiem 85.92 m, trzecim w historii naszej lekkiej atletyki.

Do soboty najlepszym wynikiem polskiego oszczepnika w 2025 roku było 84.39 m Marcina Krukowskiego, uzyskane w maju w Warszawie. Rekordzista Polski rozpoczął sezon od bardzo mocnego uderzenia, wydawało się, że nie będzie miał konkurencji na krajowym polu. I będąc w takiej formie, spokojnie powalczy o wypełnienie minimum na wrześniowe mistrzostwa świata w Tokio. A zostało one ustawione dość wysoko - na poziomie 85.50 m.
Dość niespodziewanie to minimum zostało dziś wypełnione, w konkursie z udziałem Krukowskiego. Ale stało się dziełem jego konkurenta do miejsca w kadrze, czyli Cypriana Mrzygłoda.
Motonet GP w Kuortane. Cyprian Mrzygłód i Marcin Krukowski na liście startowej. Niesamowita seria tego pierwszego
Mrzygłód sezon zaczął formalnie już w marcu, ale Drużynowy Puchar Europy w Rzutach jest raczej tylko formą sprawdzenia aktualnej dyspozycji. Choć akurat Polak błysnął, 82.46 m dało mu trzecie miejsce. I dobry prognostyk na dalekie rzucanie, a przecież sześć lat temu posyłał oszczep już niemal na 85 metrów.

Do dziś w pięciu z sześciu konkursów uzyskiwał wyniki ponad 80-metrowe, we wtorek w Turku zajął drugie miejsce w zawodach World Athletics Continental Tour Gold, uzyskał 82.90 m.
Teraz w Kuortane, "brązowym" mityngu World Athletics, pokazał, że to nie było żadnym przypadkiem. Mało tego, zrobił krok dalej. Tylko w trzeciej serii miał niemierzoną próbę, pozostałe udane rzuty były kolejno na: 82.33 m, 80.54 m, 83.11 m, 85.92 m, 83.28 m.
Cztery z nich dałyby mu pierwsze miejsce w zawodach, ten z piątej kolejki jest rekordem życiowym zawodnika ALKS AJP Gorzów. I wypełnieniem minimum na wrześniowe mistrzostwa świata.
Krukowski zajął w Kuortane szóste miejsce. Zaczął od 76.90 m, później miał niemierzoną próbę, następnie 78.62 i 77.21 m. Z dwóch ostatnich zrezygnował, podobnie jak i nie dokończył zawodów we wtorek.
Dlaczego to istotne? PZLA wybrał bowiem Krukowskiego jako reprezentanta Polski na zbliżający się dużymi krokami Drużynowy Puchar Europy w Madrycie - do startu zostało osiem dni. A w lepszej formie jest Mrzygłód.
27-latek uzyskał w Finlandii trzeci wynik w historii polskiej lekkoatletyki - oszczepem nowego typu. Dalej od niego rzucali tylko Krukowski (89.55 m w 2021 roku) i Dariusz Trafas (87.17 m w 2000 roku).
Najlepsi oszczepnicy w 2025 roku
- 1. Julian Weber (Niemcy) - 91.06 m
- 2. Neeraj Chopra (Indie) - 90.23 m
- 3. Curtis Thompson (USA) - 87.76 m
- 4. Aliaksiej Katkawiec (Białoruś)* - 86.67 m
- 5. Luiz Mauricio Da Silva (Brazylia) - 86.62 m
- 6. Arshad Nadeem (Pakistan) - 86.40 m
- 7. Cyprian Mrzygłód (Polska) - 85.92 m
- 8. Sumedha Ranasinghe (Sri Lanka) - 85.78 m
- 9. Anderson Peters (Grenada) - 85.64 m
- 10. Sachin Yadaw (Indie) - 85.16 m
- ...
- 13. Marcin Krukowski (Polska) - 84.39 m
- * - reprezentanci Białorusi nie wystąpią w MŚ
